-
...a droga długa jest... wiadomo, że ma kres! :D
Witam serdecznie w moim temaciku:P
Pewnie jak większość kobietek tutaj odchudzać się próbowałam wiele razy - raz z większym, raz z mniejszym skutkiem.
Tym razem jest inaczej. Jestem silniejsza, mam motywację, wiem, że mi się uda.
Na 'dietce' (MŻ!) jestem od ok. półtora tygodnia :P
Będę sobie zapisywała tutaj co zjadłam, ile ćwiczyłam i tak dalej...
A w lecie pojadę "nad wodę" ze świadomością, że już nigdy nie będę się wstydziła swojego ciała. A co! 
Teraz troszkę o mnie :P
było
65 kg
jest
63,3 kg
wzrost
171 cm
PS. Jestem uzależniona od codziennego ważenia się... Muszę to powstrzymać, bo inaczej zwariuję
:P
-
witaj
ja tez jestem tu nowa i dzis, a wlasciwie jutro zaczynam po raz kolejny ale tym razem ostatni walke ze soba. widze ze juz masz pewne sukcesy na swoim koncie co niesamowicie cieszy i gratuluje ci z calego serducha. ja niestety niczym sie nie moge pochwalic al bede strasznie mocno nad tym pracowac!
w kupie razniej - to chyba fajne powiedzonko. trzymaj sie
-
kiwinia, dzieki wielkie
to jeszcze żadne sukcesy, dopiero zaczynam. a Tobie życze także powodzonka w dietkowaniu! :P
Jak na razie jestem po 50 brzuszkach i w trakcie jedzenia śniadanka...
jabłko [75 kcal]
pół pomarańczy [40 kcal]
2 herbatki czerwone pu-erh [0 kcal]
0,5 l wody niegazowanej [0 kcal]
Total
ok. 115 kcal
[sporo piję :P]
Rano zawsze jest najłatwiej, to wieczorem przychodzą kryzysy.. hehe :P
Bedzię dobrze
-
Powodzonka zycze!!.
Chcialabym wazyc tyle co Ty...hehe,no ale niedlugo
Do jakiej wagi dazysz??.
Powodzenia.
Tusiaczek.
-
BlackAndWhite -> idzie ci świetnie, tylko nie przesadź z odchudzaniem - twoja waga jest w zasadzie optymalna, więc staraj się nie chudnąć za bardzo, bo zostaną z ciebie kości obciągnięte skórą 
Powodzenia!
PS: Ja też lubię Akurat :P
-
BlackAndWhite Witam Cię serdecznie
forum duzo pomaga a skoro radziłas sobie bez niego to teraz bedziesz miala tym bardziej wiekszą motywacje
na wstępie zycze samych sukcesów
wystarczy chcieć a napewno sie uda
a teraz kila pytanek do nowej forumkowiczki
na początek dieta pt MŻ jest bardzo dobra organizm moze sie troche oswoić z tym co go czeka
a jaki masz plan na przyszłość? do ilu kg chcesz zejść? moze bardziej zalezy Ci na wymiarkach? jaka diete bedziesz stosować? no i ile masz lat? 
3mam za Ciebie kciuki
Buziaki:*
-
BlackAndWhite widzę, ża waga podobna.
tylko Ty jesteś wyższa o jakieś 10 cm..
bądź pewna, że masz moje wsparcie.
:*
-
Hej!
Ważysz ślicznie, ale to zawsze subiektywne uczucie, więc Cię rozumiem
Mam identyczny problem, ważę się codziennie, jak nienormalna. I do tego muszę się całkiem rozebrać, nawet gumkę czy spinkę wyjąć z włosów
Nie wiem, czy się da powstrzymać. Do tego mam zeszyt, w którym notuję codzienną wagę i kilka innych danych. Więc nie jesteś sama
Super, że dużo pijesz, jak pochłaniam litry zielonej herbatki
Ale jeżeli masz problem z wytrzymaniem wieczorem, to może zastanów się nad konkretniejszym śniadankiem. Mnie to pomaga, bo moim największym problemem zawsze było wieczorne żarcie. Ale jak rano zjesz konkretnie i kolację koło 18 też nie jabłko, tylko coś konkretniejszego, to da się wytrzymać.
Pozdrawiam i tak jak wszyscy trzymam kciuki! Forum naprawdę pomaga, a Twoja motywacja wróży sukces
-
Hej, ja tez lbuię Akurat 
Miłego dnia.
-
Jeej ale mnie pozytywnie zaskoczyłyście! Nie sądziłam że tyle osóbek do mnie napisze hihi
Dzięki laseczki! :P
TUSSSIACZEK Hmm jeśli chodzi o moją wagę... Chciałabym zejść do 55 kg, zobaczę jak będę wyglądać i wtedy zastanowię się nad tym czy dietka będzie mi jeszcze potrzebna...
Najbardziej zależy mi na tym, żeby zrzucić brzuszek... Wyrzeźbić go jakoś, pozbyć się "boczków"... No i uda :P Reszta przejdzie
Czekooladka, kiedyś próbowałam wytrwać na kopenhaskiej... Po tygodniu byłam tak osłabiona, że ledwo mogłam wytrzymać :/ Prawie zemdlałam... schudłam w 8 dni jakieś 3 kg, ale nie było warto (fatalne samopoczucie). Poszłam śladami mojego wujka, który już dwa razy pozbył się 7 kg na 13-dniówce... Niestety, mi się nie udało :P
Wtedy tez porzuciłam wszelkie "diety cud" i postanowiłam po prostu zmienić sposób żywienia.
A macie może jakieś proste, niedrogie, smaczne diety? :P
Może coś mi polecicie? :>
antestor kurczę, gdybym ważyła się rzadziej, pewnie efekty byłyby bardziej widoczne... (ale wtedy porzuciłabym dietę już na drugi dzień - nie wiem, czy są efekty, to czy warto?
)
maggieuk, gryjta1 akurat jest świetne, nieprawdaż?
fajne mają piosenki... wpadają w ucho 
CherryLady dziękuję :* Ty masz moje również!
Wspierajmy się wszystkie, a będzie nam łatwiej, prawda? 
Aha i może kontynuacja dzisiejszego jadłospisu...
II śniadanie
jabłko, 0,5 l wody niegazowanej [75 kcal]
obiad
zupka jarzynowa [150 kcal], ziemniaki, pierś z kurczaka, ogórek [450 kcal]
podwieczorek:
mandarynka [30 kcal]
Total
[yyy... kalkulatorze, gdzie jesteś?!
] ok. 705 kalorii
Razem ze śniadaniem bedzie koło 820, czyli mogę sobie pozwolić na jabłuszko i jogurcik na kolację
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki