-
Oj dziewczynki, dziewczynki!!!!!
Wy mnie tutaj tak wychwalacie o nieustraszonej SBeczce a ja SB w cholerę rzuciłam i to z kilku powodów:
- jestem chora...mam 39 stopni gorączki i ledwo żyję. Nie wiem co się dzieje a pisałam dzisiaj kolokwium. Nie lubię tego gościa (to ten co wygląda jak woskowa lala) bo dał strasznie porąbane pytania a godzinę wcześniej innej grupie dal test który zamieścił wcześniej na necie. Więc z tej pierwszej grupy wszyscy zaliczą a z mojej nikt w czwartek mam egzamin i raczej nie będę do niego dopuszczona ale wyniki facet ma zamiar ogłosić w środę wieczorem...no palant!!! Byłam już u lekarza i dostałam zwolnienie na cały tydzień więc jak będę się dalej tak czuć to na egzamin pójdę we wrześniu.
- po drugie (dlaczego nie jestem na SB) - jestem chora i mamusia kupiła mi czereśnie - śliczne, wielkie i piękne słodziutkie czeresienki!!! Więc mam w nosie SB
- przejdę na liczenie kalorii bo chcę jeść to na co mam ochotę a w szczególności owocki i tutaj do Was pytanko - ile kalorii jeść aby przy średnim ruchu (raz w tygodniu basen i codziennie A6W) żeby chudnąć kilogram tygodniowo??
- po trzecie chyba mi się już znudziła SB
Czekam na odpowiedź
Przepraszam za brak optymizmu ale jestem pół przytomna, zajadając czeresienki idę do Was
Dziękuję Wam za wpisy...ostatnie dni dużo się uczyłam
-
Biedna kochana, jesteś, przytulam Cię mocno i odpędzam wstętnę gorączkę, a kysz!!
Dobrze, ze w takim razie rzuciłaś SB, co do ilości kcal... wiesz, ja ci nie radze jeść 1000 kcal, dla mnie to było jednak zbyt dużo obciążenie i głód, moze spróbuj 1200-1300? Bedziesz najedzona i spokojnie powinnaś chudnać 1 kg
buziaki i zdrowiej szybko!!
-
No dobra tych czeresni to ci zazdroszcze , ale chróbska to nie biedactffo moje kochane .Ty się dieta nie rpzejmuj tylko zdrowiem!!!!
Co do Twojego pytania o kaloryczność hmm może tak 1200-1300 kcal??
Ja byłam zawsze na 1000,ale dziewczyny mi poiwedziały,żebym troszke podkręciła i jestem tak na ok 1100
Tymi egzaminami nie stresuj się za bardzo,trzymam kciuki,zeby wszystko poszło po Twojej mysli!!!!!!!
No i rozkazuje Ci,żebys szybciutko powróciła do zdrówka, bo my chcemy tutaj miec nasza ulubioną optymistke znowu!!!
buziaczki!!!!
-
Kochana Kasiu, nie choruj, nie gorączkuj, ale póki zdrówko niepełne, to o diecie zapomnij, ok? I ja powtórzę za dziewczynami - 1200-1300 kalorii wydaje się bardzo odpowiednie, na pewno będziesz ładnie chudła. Ja na razie w tym roku zjadłam jedną czeresnię - uczennica mnie poczęstowała w szkole
Kasiu, duuuuuuuuuuuużo zdrowia!!!
-
Heh, szczerze mówiąc nie dziwię się że Ci się znudziła SB
Kuruj się Słonko!
Miłego wtorku życzę
-
buziak na mily i sloneczny wtorek;*
-
Hej! Mam nadzieję, ze czujesz się już lepiej! Miłego dnia
-
O ja.... czyli jednak Przestraszyłaś się lustracji?
Kochana, strasznie Ci współczuję tej choroby - taki upał, zaliczenia, a Ty z gorączką... czeresienki na pewno Ci baaardzo pomogą To, co Ci dziewczyny napisały - 1200-1300 kcal, jest moim zdaniem bardzo rozsądne i na pewno będziesz chudnąć. Zresztą tak naprawdę, to jest indywidualna sprawa - ja szybko chudłam na 1400-1500, a niektórym na tysiaku ciężko... sama musisz określić swój metabolizm i tempo chudnięcia (ale się wymądrzam ).
Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz i że Woskowa Lala jednak zaliczy Ci tego kolosa... trzymaj się i smacznych czeresienek i innych wąglików! Cmok!
-
Czeresnie Rulezzzzzz sama sie nimi zajadam bo mam bigggg treee na ogrodzie a wiesz ze oczyszczaja bo zawsze jak je zjem lece na kibelek
a i widze nie tylko ja bede pisac egzaminy w wrzesniu ale to sa moje przypuszczenia tyllko
no i teraz całe grono na liczeniu kalorii
Tak trzymac babeczki:*
-
Zdroweczka zycze!!.
Zaliczeniami sie nie martw. Podejdziesz we wrzesniu.
Czeresnie powiadasz...mniam,mniam. Podziel sie. .
Jesli chodzi o ilosc spozywanych kalorii to proponuje samej sprawdzic.Jedz tak zebys nie chodzila glodna.
Buuuuuuuuuuuzka:**.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki