Wątek: Powolutku to skutku :) Jeszcze 9 kilo :):)

Kochane dziewczynki!!!!

Dzień minął mi przyjemnie i ciekawie tylko teraz jestem śpiąca jak sto piędziesiąt

Byłam na wydziale od 8 do 16 ... miałam cztery grupy studentów pierwszego roku z którymi najpierw przeprowadziłam ankietkę potrzebną do pracki magisterskiej a potem pilnowałam ich jak pisali kolosa boże...dziewczyny jak to wszystko widać

Teraz znaczy zaraz usiadę i poobliczam wyniki badania

Teraz mój jadłospisik:
- śniadanko - jajeczniczka z dwóch jajek i herbatka slim
- przekąska - papryka surowa czerwona
- lunch - dwa gołąbki z mięsem z indyka
- obiadek - panga w przyprawach i pomidorki z cebulką i szklanka mleczka 0%
- kolacyjka - a coś sobie jeszcze wymyślę

Ale dzisiaj jest lepiej prawda????

Koczkodanku - ja wiem dlaczego miałam to oslabienie. Dietka SB polega na tym, że przez pierwsze dwa tygodnie nie jesz ani grama cukru...nawet owoców....a po moim ostatnim yrybie jedzeniewoym (czyli: wprzieprzać wszystko) taka odstawka cukru jest straszna Ale ta czakoladka gorzka pomogła

Tusiaczku - dziękuję za pochwałę A powiem Ci szczerze, że wczoraj ta czekoladka miała dla mnie najwspanialszy smak na świecie

Linuńku - wczoraj zjadłam cały talerz kapusty kiszonej mniam i trzy grzybki w occie też mniam

Lecę !!!

Buziaczki!!

jak tam patrze na te twoje jadlospisy to fajna ta cala dieta SB..chyba sobie o niej poczytam bo wydaje sie calkiem smakowita

to idz sie walnac do lozka i wyspij porzadnie

Przyszłam tylko napisać, że na kolacje zjadłam wielkiego ogórka...i pistacje....i się znów zdenerwowałam bo wyszło mi 900 kalorii ... no ale ja jestem najedzona i czuję się dobrze...co ja mam jeszcze zrobić????

Ble ble...idę spać bo marudzę

Ciesze sie ze badania poszly pomyslnie. Jaki wyniki??.

Twoje menu jest godne pochwaly. Tylko jak to mozlie ze to jest dalje 900 kcal...Golabki,panga,orzeszki??.Moze zwieksz kalorie jedzac wiecej orzeszkow,(jesli nie czujesz glodu).
Pozdrawiam.
Tusiaczek.

heheheh... no pewnie widac jak na dłoni,gdy ktoś ściąga....:]

Nie ma się czym szczycić,ale jniekiedy też mi się zdazało sciągać i własnie tego się najbardziej obaiwiałam-że wygladam zwyczajnie załośnie próbując coś zezrznąc ,a to przecież wszystko widać!!!

W sumie to podziwiam Cię, że jesteś znów na SB, ja czułam sie naprawdę okropnie na niej, mam nadzieję, że teraz będzie juz z Tobą lepiej :wink

Rzeczywiście kalorycznie wychodzi mało jedz no więcej

Słoneczka !!!!!!

U mnie wszystko świetnie Dzień minął mi leniwie ale bardzo przyjemnie No...nie mogę nie wspomnieć o fakcie, że wstałam dzisiaj o 12.30 !!!!!! Jak się obudziłam i spojrzałam na zegarek byłam w szoku....

Przez to, że zjadłam śniadanko o 13 to wyszło mi dzisiaj mało posiłków dlatego jeszcze czeka mnie kolacyjka

Dzień 4 Faza I

- śniadanko - dzisiaj nie jadłam jajecznicy Sławuś zrobił mi przepyszną sałatkę z: pomidorka, ogóreczka, papryczki czerwonej, cebulki, ugotowanego kurczaczka i oliwy mniam a do tego herbatka
- przekąska - wielgaśny pomidor jedzony jak jabłko
- obiadek - kotlecik w panierce jajkowej (bez bułeczki tartej hlip) + 3 kapelusiki pieczarek + pomidorek z cebulką + szklaneczka mleka 0%
- przekąska - kalafiorek surowy

Na kolacje zjem sobie coś smacznego a o tym napiszę jutro ale jak widzicie dzisiaj kaloriowo dobrze poszło

Madziu - ja na SB czuję się dobrze bo nie jestem głodna a to jest dla mnie najważniejsze no ale słabo mi było naszczęście gorzka czekoladka pomogła

Syciu - ja ściągam namiętnie Dokładnie to ściągam na przedmiotach które mnie nie interesują i wiem, że w życiu mi się nie przydadzą

Tusiaczku - wyniki podam za kilka dni bo jestem w trakcie opracowywania Ale z tego co zauważyłam, że ze 150 osób ani jedna nie stwierdziła, że promocje są niepotrzebne no i fakt, że kobiety bardziej lubią promocje ale to oczywiste heheh

Koczkodanku - dietka fajna może dlatego, że nie chodzisz głodna i nie jest to dieta cud - czyli chudnie się spokojnie Na pierwszej fazie (2 tyg) chudnie się po 1,5-2 kilo tygodniowo a potem tak po kilogramie

Linuńku - no gdzie jesteś wredniaku????Łeee łeee słoneczko mnie dzisiaj nie odwiedziło!!!

Ślicznie Ci idzie A jak nie czujesz głodu, to nie ma co na siłę w siebie wpychać
A z tym ściąganie, to nieraz sama pilnowałam na egzaminach i się przeraziłam, że aż TAK to wszystko widać Stwierdziłam, że mnie wykładowcy musieli nie znosić na studiach...
Cmok i kciuk!

...o której wstałaś?!?!!?

Łomatko...
Ale zazdroszczę!!!!!!! :]
Ja cały dzień chodziłam poddenerwowana z niewyspania własnie a jak sobie pomyślę,ze coniektórzy kmogli sobie pospać do południa to.....


Dieta idzie bardzo ładnie,tylko obawiam się,ze organizm w końcu dopomni się o więcej jedzonka...

Już Twoje słoneczko do Ciebie niegnie i to z kawusią

Promocję są bardzo ale to bardzo potrzebne i tej wersji sie trzymaj i takie wyniki ankiety trzeba podać mojej szefowej, co by dużo dobrej pracy dawała

Kasiu Słonko ja Cie podziwiam ,że tak ładnie idziesz na SB, ja bez owoców to kompletnie bym nie dała rady, jesteś moim mistrzem))

Wczoraj przeslicznie Ci poszło i jestem z Ciebie dumna!!!

spałas do 12.30 a to śpioszek)) ja nie pamiętam kiedy ostatnio tyle spałam, ja nawet jak sie staram długo spać to chyba maksymalnie by mi się do jakiejś 9.30-10.00 udało :P P

Słoneczko Ty moje życze Ci przepieknego dnia ,

buziaczki Ci przesyłam))