Wątek: Powolutku to skutku :) Jeszcze 9 kilo :):)

Qrcze ja mam taki trening ustalkony od 3 miesiecy a siedze w domu. teraz musze, bo jestem na kopen ale po niej mam zamiar zaczac cwiczyc ..taa

Milego dzionka :*

Kochane dziewczynki

Dzisiaj odpoczynek od siłowni (idę w poniedziałek)...dietkowo ładnie
|Zaraz mam zamiar posiedzieć nad magisterką...może coś wymyślę teraz to już tylko czyta teoria mi została Pokserowałam sobie potrzebne rozdziały bo musze oddać książki do biblioteki...wprowadzili opłatę za przetrzymanie

Syciu - faktycznie...strasznie się cieszę, że Gumisio tak bezinteresowanie pomaga a zauważyłam, że pomaga tutaj wszystkim kto tylko poprosi Złoty człowiek

Linuńku najdroższy - dziękuję, że jesteś ze mnie dumna to dla mnie wiele znaczy Ty tak długo jesteś na tym forum i tak ładnie się trzymasz to ja zawsze Cię podziwisałam

Nicoletio - tak tak teraz lepiej nie wykonuj wysiłku fizycznego bo na kopenhaskiej nie można.. ja na SB byłam na siatkówce i zasłabłam ...więc uważaj. Po dietce do boju

Hej. Dzieki za odwiedziny, bede do Ciebie wpadac i sledzic Twoje poczynania. oprocz podobnych zalozen dotyczacych zrzucenia kilogramow mamy ten sam wzrost Pozdrawiam!

Kasiu, ja z kolei zbieram sie za ostatnie poprawki 2 rozdziału pracy mgr. ale nie mogę się zabrać:] Jakoś mi ciężko, ale jutro już będe musiała to zrobić, bo w poniedziałek wybieram się do promotora!

To fajny ten gumisio Dobrze,że jest ktoś taki na forum!!!

Milego wieczoru :*

No Skończyłam część praktyczną : 45 stron i napisałam już 5 stron z części teoretycznej Nie mogę już myśleć i gorącą mi w twarz idę jakiś filmik obejrzeć

Buźka!!

hej Kasiu, to jaki jest schemat Twojej pracy??

Ja mam 4 rozdziały, z czego 2 pierwsze są toretyczne U Ciebie odwrotnie???

Miłej niedzieli zycze

Witajcie dziewczynki!!

Alee się dzisiaj wyspałam Wstałam jakieś pół godziny temu wstyd

Dzisiaj popiszę trochę pracki bo Sławek będzie oglądać mecz to akurat będę miała czas i muszę podjechać oddać film do wyporzyczalni...

Nicoletia - dziękuję i też życzę miłej niedzieli

Syciu - ja mam podobnie tylko zaczęłam pisać pracę od końca Mam dwa główne działy (praktyczny i teoretyczny). Teoretyczny zawiera cztery rozdziały...w czym dwa są krótkie a praktyczny zawiera dwa rozdziały (bo robiłam dwa typy badań) i już je skończyłam Zaczełam od praktyki bo miałam jeszcze w głowie świerzo te badanka i nie chciałam nic zapomnieć

MissMaja - dziękuję, że wpadłaś ale z tego co zauważyłam Ty zaczynasz lżejsza o 10 kilo i chcesz schudnąć 10 kilo więcej Czy przy naszym wzroście to nie będzie za mało ? Bo 68 to dla mnie idealnie

Hej! Moze 58 to troche malo, ale jeszcze przed wakacjami, i w ogole prawie od zawsze moja waga wynosila 58-60 kilo. Przytylam bedac na wakacjach w Anglii- rano nic nie jadlam, w pracy byla tylko maszyna z batonikami i czekolada na goraco lub bawarka. Po pracy (ok 17) jadlam porzadny obiad (czesto ryba z frytkami kupowana w miejscowym fast foodzie) i jeszcze porzadniejsza kolacje Skutki byly takie, ze przytylam jakies 15 kilo, moze wiecej (nie chcialam na poczatku wchodzic na wage...). Jakos do tej pory nie umialam sie zmotywowac do konkretnej diety... Takze sama rozumiesz, ze ja po prostu chce wrocic do mojej poprzedniej wagi, w ktorej dobrze sie czulam. No i mam jeszcze mnostwo ciuchow, w ktore sie nie mieszcze... buzki!