-
-
Kasiunia, co u Ciebie? Jak żyjesz?
Miłej niedzieli!
-
Witam
WIęc tak...jestem już po ostatnim egzamninie - wyniki będą dopiero za tydzień a nie poszło mi bardzo dobrze więc liczę troszkę na szczęście
Jeżeli zaliczę to będę się broinić w pierwszym terminie i odbierać dyplom w todze i czapeczce, jeżeli nie to niestety poprawa będzie dopiero we wrześniu
Dzisiaj zrobiłam zakupki i zgodnie z założeniami, że jak skończy się nauka przejdę na dietę, przechodzę
Wracam do diety wypłukiwania tłuszczu bo najmilej ją wspominam...i najwięcej na niej schudłam. To ta dietka z sokiem żurawinowym. Chudnie się na niej najwięcej w obwodach a nie wadze i to z miejsc takich jak brzuch, pupa i uda
Rozmroziłam dzisiaj lodówkę, wyszorowałam ją a jutro sprzątam kuchnię Muszę coś ze sobą robić bo mam stresujące dni
Pięć dni temu na moich oczach duży pies zagryzł mojego Mopsika Szłam z nim na spacer i pies przywiązany do balkonu urwał smycz i w sekundę złapał mojego psiaka...próbowałam go kopnąć ale mi uciekł z moim pieskiem w zębach. Jak już go zostawił Mopsik jeszcze oddychał...przybiegł właściciel psa i zawiózł mnie do weterynarza ale on powiedział że to już agonia i zdecydowałam się na zastrzyk przyśpieszający śmierć - nie chciałam, żeby go dłużej bolało Podobno ten duży pies przebił mu jelito i zgniótł kręgosłup
Teraz już w ciągu dnia czuję się lepiej ale cierpię na bezsenność bo co zamykam oczy widzę Mopsa...czuję się winna, że mogłam coś zrobić, jakoś go uratować a on zginął na moich oczach i nic nie zrobiłam
Ze Sławkiem pochowaliśmy go w lasku.... Zdarzyło się to równo w drugą rocznicę śmierci babci i mamy Sławka
Teraz odwiedzę Was i zobaczymy się jutro bo będę dzielnie dietkować i mam dużo wolnego czasu.
Cmoki
-
Kochana aż się popłakałam jak to przeczytałam sama mam pieski w domu i pewnie serce by mi pękło jakby coś się im stało dwa lata temu też straciłam pieska, długo nie umialam sobie z tym poradzić... ale dasz radę, bądź dzielna! w tym swoim pieskim niebie na pewno ma się dobrze i nie cierpi a jakiej rasy był piesek? ;>
a co to dokladnie za dietka? jak się nazywa? ;> może też bym przeszła na tą dietę, bo mam bardzo dużo tluszczu i to głownie na brzuchu i pupie
zobaczysz, ze egzaminy poszły Ci świetnie ;* i na pewno nie będziesz musiala nic poprawiać
miłego dnia ;* trzymaj się ;*;*
-
Dziękuję Ci kochana za takie miłe słowa
Piesek był kundelkowym czarnym pudelkiem - był do nas bardzo przywiązany bo był bezdomny, zarośnięty i cały w rzepach
Dietka nazywa się "dieta wypłukiwania tłuszczu"...ja mam książeczkę ale myślę, że znajdziesz informacje w necie. Pije się sok żurawinowy...w polsce niesłodzony jest drogi więc kupuję owoce żurawiny i sama robię. Nie jesz chlebka, cukru nie pijesz kawy i herbaty...jest dla mnie lepsza niż SB bo można jeść owocki.
Dwa lata temu byłam na niej ponad miesiąc i schudłam 10 kg ... i waga trzymała się przez 1,5 roku...tylko zaczęlam obrzerać się słodyczami i przytyłam.
W dietce dozwolony jest tylko ruch taki jak marsz czy pajacyki Pamiętem że po niej miałam płaski brzuszek i małą pupę Dieta powstała najpierw jako nie dieta odchudzająca ale oczyszczająca wątrobę z toksyn...pamiętam, że czułam się świetnie i miałam dużo energii
Nie trzymam jej się tak w 100% bo używam oliwy z oliwek ale jestem pewna że efekt będzie bo te dwa lata temu nie miałam dokładnego opisu diety i piłam po 2 litry dziennie soku żurawinowego - ale takiego syropu do rozcieńczania z ogromną ilością cukru
MENU NA DZIŚ:
- jajeczniczka z dwóch jajeczek
- truskawki
- pierś z kurczaka
- sałatka z pomidorów i cebulki
- dwie śliwki
Coś jeszcze sobię przekąskuję
Rano byłam na spacerku (szybki marsz) a potem wyszorowałam szafki w kuchni, łazienkę i kibelek
BUŹKI
-
-
No więc na kolację wsunęłam całą miskę pomidorów z ogóreczkiem i cebulką
Zaraz idę spać
Nerselinko - dietkę już stosowałam i znam jej wady i zalety. Najważniejszą wadą (naszczęście nie dla mnie) jest efekt odstawienia kawy i herbaty...dlatego przez pierwsze dni może boleć głowa...ja nie mam tego problemu bo nie pijam kawki
Woda żurawinowa dobrze działa na oczyszczanie dróg moczowych, nerek i wątroby...dlateog non stop siusiam
Po pierwszym dniu czuję ze zmalał mi napchany niezdrowym jedzeniem brzuch
Dobranoc!@!!!!
-
To widzę, że już zaczęłaś. Dużych i trwałych efektów życzę!
Przykro mi z powodu Twojego psiaka. Nie obwiniaj się. Jakbyś coś mogła zrobić, to byś to zrobiła.
:*
-
Dzionek dietkowo udany ale smutny po meczu takie wielki pajac ten sędzie
Zaraz idę spać bo padam ale naszczęście ostatnią noc dobrze spałam...już zamykając oczka nie widziałam mojego psiaka...mam nadzieję, że dziisiaj też szybko zasnę...
Śniadanko: jajeczniczka
Potem: sałatka amerykańska z kurczakiem
W między czasie - czereśnie i nektarynka
Kolacja - pierś z kurczaka
Jestem u mamy bo tutaj przyjechałam na meczyk...bo tak by sama siedziała
Dobranoc dziewczynki
-
O ranyyyyy
jak ja Ci współczuje pieska........ tez mam taką małą psinkę i serce by mi pekło gdyby .......
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&start=100
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki