ale nuuumer!!! widzicie to [piii]....???? czy obwąchiwanie to brzydki wyraz??? nałożono na mnie cenzurę???? nieeeeedowiary
ale nuuumer!!! widzicie to [piii]....???? czy obwąchiwanie to brzydki wyraz??? nałożono na mnie cenzurę???? nieeeeedowiary
hehehehe
moj sposób na słodycze - dać bratu! (albo chłopakowi)
im szybciej tym lepiej...
nie lubie tylko gdy moj brat ma faze rzezbienia (heh trenuje troche kulturystykę) bo wtedy nie chce nic ode mnie brać, albo gdy chłopak jest daleko..
pozdrawiam (jeszcze 10 min do wyjscia)
Jonka
hahahahaahahahahahahaha
jak sie xczłoweik smieje to tez chudnie!!!
hahahahahahahahahahahaha
a szukaj Zuza tych cukerków szukaj..ja myślę że je schował w swim brzuszku!!!!! hahahahaha
właśnie nie.... spacjalnie gdzieś je ukrył ))
U mnie to trocje z ta zasada czego dusza nie pragnie tego oczynie widza to sie nie da..mam dwie mlodsze siostry...ktore jak juz pewnie domyslilyscie sie sa chude jak patyki i kochaja slodycze....tylko ja odziedziczylam te zle geny....co do smiechu to tez slyszalam ze przedluza zycie..ale z kolei czeste mycie je skraca..wiec u mnie bilans wychodzi na 0 Aha wiecie co chyba mi sie dzisiaj uda zmiescic w 1000....kurcze oby tak dalej...no i bylam dwa razy w sklepei i przechodzac obok pulek ze slodyczami nic nie wzielam :P He he oby tak dalej KASKA..Pozdrawiam K.
heh , wiesz, ja na wszelki wypadek nie wchodze do sklepów z cukierkami, albo przynajmniej na nie nie patrze :))
To dobry sposób od powstrzymania się ;))
Zycze powodzenia.
Ja w zasadzie jestem na to skazana,bo robie zakupy dzien w dzien w samie...ale staram sie omijac polki ze slodyczami duzymi krokami..K
Dzisiaj wstalam w bardzo dobrym humorze...odbylam juz krotki spacerek z pieskiem....zaraz odbede drugiii...pocwiczylam troche...i juz mam energie do zycia Wczoraj udalo m isie tylko nieznacznie przekroczyc magiczna liczbe 1000....dzisiaj bedzie lepiej..czuje to....
A teraz moj ulubiony cytat
"Lecz zaklinam niech zywi nie traca nadzieji
I przed narodem niosa oswiaet kaganek
A kiedy trzeba na smierc ida pokolei
Jak Kamienie przez Boga rzucane na szanie"
No bodbudowalo mnie troche....
Pozdrawiam K.
hahahahahaha..Zamieszczone przez Jonka
moj ma to samo!!!
i tez je ode mnie wszystko.. wrecz pozera z predkoscia swiatla!!!
a niestety jak juz sie rzezbi, to nic slodkiego ode mnie nie wezmie..
Dzisiaj zjadlam makrele na obiad...mam nadzieje ze to nie jest szkodliwe dla diety... Dzsiaj moge zjesc jeszcze okolo 150 kcal..czyli akurat jakis jogurcik na kolacje..poza tym staramsie pic duzo wody....mam nadzieje, ze dzisiaj uda mi sie bez zadnego posilku po 19 wytrzymac...nie moge sobie tylko darowac tego, ze spojrzalam na wage...amialam zrobic to dopiero we wtroek..no nic wiec nastepnym razem kukne na wage za kare w srode mam nadzieje ze mi sie uda.Pozdrawiam K.
Zakładki