Tu jak zwykle cisza! echh... ja mam wymówke (sesja) ale wy?! :P
Jak tam minęła sobota?
U mnie ładnie, choć mogłoby być ładniej. Troche biszkoptu z galaretką wsunęłam :P
Zrobiłam sobie wieczór piękności Depilacje, peelingi, natryski,masowania, smarowania bosko!
Kupiłam jednak kosmetyki z Eveline- serum wyszczuplające i krem do biustu (bosko pachnie!) Odnośnie serum to denerwuje mnie to chłodzenie, no ale niech już będzie :P Mam nadzieję, że uda mi się smarowac systematycznie, 2 razy dziennie. Co prawda zazwyczaj w takich sprawach jestem mało systematyczna ale może się uda.
Dziś miałąm 11 dzień rowerkowania, które trwało już 20 min. Wytrzymałość wzrosła bo jak zaczynałam z 10 minutami to ledwo zipiałam a teraz jest w porządku
Popołudniu jeszcze ćwiczenia na nogi, pośladki i plecki I like it!
A tymczasem wracam do durnowatej botaniki... trzymajcie jutro kciuki :* plisss
Zakładki