Wątek: rozkwitam jak kwiat..do spalenia 6-10kg

syciu pewnei że będe trzymać, ps: we wtorek tez mam egzamin

Meeegi kojarze

Nika witam, nie martw sie czasami taka waga to nic dobrego
zwłaszcza ja za nic w swiecie nie chce sie ruszyć

no i właśnie moja waga jest na tym znienawidzonym etapie
niechce sie ruszyc ani grama w dół i już

oj wiem jak to jest - z wcześniejszych doswiadczeń - kidy waga stanie i wtedy sie zawsze tak stresuję ale pamietaj to MMMIIIIIIIIIJJJJJJJJAAAA

Ruszy, ruszy. Zawsze w końcu rusza Tylko trzymaj się planu, a wszystko będzie cacy
Miłego weekendu!

Ja też mam we wtorek egzamin

Nie mart się, waga ruszy, nikt tego nie lubi, ale wszyscy przez ten stap przechodza

hej dziewczynki
ostatnio miałam kłopoty z wejściem na stronkę ale dzis sie nareszcie udało
stanęłam tez na wagę wskazała nareszcie ponizej 72
nie wiele mniej bo tylko 71,8 ale nareszcie sie ruszyła
2 dni pod rząd była 1,5 h na siłowni, dzis sobie chuba odpuszcze
bo mam duzo spraw do załatwienia i jeszcze musze sobie powtórzyc
materiał do jutrzejszego egzaminu ale zapisałas sie na wtorek
na 1,5 sauny może troszke tłuszczyku mi się wytopi
zycze udanego poniedziałku sciskam mocno

no to wszystkie bedziemy się stresować w ten wtorek:] Mam nadzieje,ze wieczorem wszytskie również napiszemy,że posżło nam znakomicie:]

Gratuluję spadku wagi Zawsze to już jedna cyferka mniej

Ściskam i pozdrawiam.No i trzymam kciuki za Twój jutrzejszy egzamin

Taaa, czarny wtorek

Ty wytrzymasz tyle w saunie?

Gratuluje wagi, super, ze sie ruszyła