Chodzi mi raczej o jakies przebywanie na plaży czy odkryte ramiona.. jak ja swoich nie lubię :/
i brzuch taaaki ogromny ;/

chyba się pomierzę jutro i postraszę wynikami ;]
Ja tez płycwac AŻ tak dobrze chyba nie potrafię.. ale wystarczy ze przepłynę iles tam w 45s a potem na kursie jest doskonaleni epływania
Zreszta całe wakacje pod okien dziadka ratownika-honorowego prezesa WOPRU mam czas zeby sie do kursu przygotowac

a ta baba w podpisie flex faktycznie pobudza mobilizajcje ;]

dzisiaj raczej mało ruchu i dzien domowy.. planuję go na 1100-1200 kcal.. kiedys ładnie mi szło na 1000 ale to nie jest dobry sposób na odchudzanie.. zreszta ja kalorie liczę jak nie wiem co zjesc na kolacje albo z ciekawosci
bardziej patrze na to co jem.. a jak wiem ze moze za zdrowo nie jest zupełnie to wtedy licze żeby ni eprzesadzić

zobaczymy co z tego wyjdzie..