Miesiąc temu obiecywałam, że zaczynam zwalczać swoje zbędne kilogramy, no i skończyło się na obietnicy
Może dzisiejsze postanowienie będzie skuteczniejsze. Zaczynam z 80 kilogramami i chcę się pozbyć tych nieporzebnych tłustych 15 kilogramów!
Plan na najbliższy czas jest taki, żeby do 25 sierpnia (do wesela przyjaciółki) ubyła mi połowa z tego balastu. CHCĘ szukać mniejszej kiecki na to wesele i tyle!