Wątek: Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach.

Witam.
Jak zauważyłyście zmieniłam tickerki. no cóż..nie wiem jak jest ale czuje, że przytyłam.
O 7:00 jadę z siostrą i tatą na przystanek bo dziś jadę do Sopotu.
Wrócę dokładnie 27lipca więc 28 postaram się coś napisać
może coś schudnę tam?
Oby pogoda przez te 2 tyg sie poprawiła
Buziolki:*

Ps. Mam nadzieje, że w pokoju będzie tv bo przecież dziś siatkóweczka! Polacy grają! :P

Zamieszczone przez Niki92

... dziś jadę do Sopotu.
Wrócę dokładnie 27lipca więc 28 postaram się coś napisać
może coś schudnę tam?
Oby pogoda przez te 2 tyg sie poprawiła

Trymam kciuki za pogodę i miłego Sopot-kowania!

Wybrałaś dobry termin, bo właśnie się zrobiła pogoda, w sobote, dokładnie wtedy, jak ja wyjeżdzałam Miłego odpoczynku

Wątek RIP