Strona 1 z 10 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 99

Wątek: Totalny brak silnej woli...który to już raz:(((

  1. #1
    KaMa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie Totalny brak silnej woli...który to już raz:(((

    Hej!

    I znowu tu przyszłam, aby ćwiczyć swoje ciało i wolną wole. Ile razy to już sobie mówiłam uda się...no i ten raz też powtarzam UDA SIĘ!!! Was proszę kolejny raz o wsparcie i motywacje, a kiedy trzeba o ostra krytykę. Ja ze swojej strony postaram się ostro trzymać planu, a oto on:

    1. ograniczyć ilość słodyczy

    2. jeść około 1500 kcal dziennie + wprowadzić w miarę regularne posiłki

    3. codziennie dreptać na piąte piętro na nóżkach

    4. Codziennie rowerek..przynajmniej pół godzinny dziennie...a jak się da to powrócić do godzinnego pedałowania

    5. Zaprzyjaźnić się na nowo z wodą mineralna

    6. Wierzyć w sukces!!!

    To chyba tyle. Jak macie jakieś sugestie to z chęcią wysłucham. Aha i jeszcze przydałyby się wymiary. Na razie ze swojej strony mogę podać wagę i wzrost. 85 kg i 174 cm.

    Reszta jak dokonam pomiaru.

    Pozdrawiam

    K.

  2. #2
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    prawie każda z nas zaczynała milion razy i ciągle tu jest, czyli coś z tą naszą dieta jest nie tak


    fajnie ze jesteś, tutaj jest naprawdę łatwiej gubić kilogramy

    życzę powodzenia i zapraszam do mnie

  3. #3
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Najwazniejsze to nie poddawac się, wierzyć w siebie i cierpliwie czekać na efekty)))

    Ja tez wiele razy mówiłam "tym razem się uda", ale rpzyszedł taki raz, kiedy naprawdę zaczełam walczyć, co zresztą robie do tej pory)))

    Wierze, że i u Ciebie teraz się uda!!!!

    Plan masz rozsądny),efekty murowane, a razem zawsze raźniej)))))

  4. #4
    KaMa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    linunia i Inezza dziękuję za odwiedziny...ja też odwiedzę Wasze wą teczki, ale jutro,bo dzisiaj już padam z nóg i tylko przyszłam zdać relację z pierwszego dnia walki Otóż muszę przyznać, że poszło mi całkiem nieźle. Łączny bilans 1024 kcal...niestety wśród nich fanta...ale to się postaram wyeliminować...no i długi spacer...na którym kupiłam sobie dwie spódniczki, które śa na mnie na styk....więc będzie to dla mnie kolejna motywacja do trzymania linii..podobno ubrania też motywują....poza tym to tak jak mówiłam zaprzyjaźniłam się z woda...dzisiaj 2 litry Oby tylko dalej było tak dobrze..ale coś sądzę, że nie uda mi się uniknąć wpadek....

    Pozdrawiam

    K.

  5. #5
    babygangsta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    KaMa82 każda z nas miała ma i bedize miałą jakieś wpadki... musimy tylko nauczyć się jak najszybciej po nich podnosić, otrząsać i iść do przodu z podniesioną głową, Ja wtóciłam już 3 raz i nie planuje sie poddawać dziś do diety doszły ćwiczenia, jestem na etapie gdzie waga mi się zatrzymała ale co tam dalej iide. Jak ja deaję rade to ty tesz dasz

  6. #6
    KaMa82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    Dzisiaj to mój drugi dzień...właśnie jestem po obiadku..postanowiłam sobie jeść regularnie pięć razy dziennie co około 3 godziny...na razie nieźle mi idzie..chociaż nie ukrywam, że w brzuchu mi burczy...mam nadziej, że wszystko robię dobrze...i że to nie wynika z zamałej liczby kalorii...tylko z rozepchania mojego żołądka...i mam nadzieje, że już niedługo mój żołądek przyzwyczai się do mniejszej liczby kalorii...bo początki są zawsze trudne...ok teraz idę sobie troszkę pooglądać Wasze wąteczki.

    Pozdrawiam

    K.

  7. #7
    Awatar Elemiach
    Elemiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    Kama nie przejmuj sie... ja też upadam i wstaje... własnie walcze z kryzysem więc cała soba jestem z Tobą

  8. #8
    Weraa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Też wiele razy próbowałam, każda z nas tak ma, ale ważne jest to, że nie poddajemy się i walczymy dalej


    Masz fajny plan i wierzę, że uda Ci się
    Widzę, że zaczełyśmy równo
    Pozdrawiam

  9. #9
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KaMa82
    ..podobno ubrania też motywują....
    Nie podobno tylko bardzo. Przynajmniej mnie Od trzech miesięcy kupuję sobie za małe ubrania i powoli zaczynam je zakładać bo zaczynam się w nie mieścić. Mnie to cholernie nakręca, więc polecam serdecznie. Trzymam kciuki za sukcesy w pozbywaniu się sadełka i życzę super soboty:*

  10. #10
    nathka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kama, u mnie po wewnętrznej stronie drzwi pokoju wiszą czarne, seksowne spodnie w rozmiarze 36, w których kiedyś miałam luz szkoda, że tak długo wiszą, ale od patrzenia na nie, wierzę, że jeszcze kiedyś je założę z całego serca życzę ci powodzenia!

Strona 1 z 10 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •