Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 54

Wątek: 10 kg w dół

  1. #1
    bobulanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 10 kg w dół

    DzieńDobry Wszystkim,

    Jestem człowiekiem, który wiecznie się próbuje odchudzać i nigdy mu to nie wychodziło. Dziś postanowiłam być konsekwentna. Nie chodzi mi o zrzucanie zbędnych kilogramów z powodów estetycznych, bo źle ze sobą się nie czuję. Wiem jednak, że nadwaga pociąga za sobą rozmaite choróbska, których zamierzam uniknąć. Możecię się teraz uśmiechnąć, bo pisząca te słowa osoba ma na swoim koncie dopiero 17 lat. Mnie to jednak nie przeszkadza ;] Reasumując chciałabym pozbyć się 10 kg. Wzrost: 1.65 m, waga: 65. Życzę sobie i Wam wszystkim odchudzającym się długotrwałego sukcesu. Będę pisać codziennie. Bez względu na wszystko i nic.

    Milady

  2. #2
    Ziabolek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2004
    Mieszka w
    Chicago
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milady!
    tak trzymac cieszy mnie fakt ze chcesz o siebie zadbac ze wzgledu na pozniejsze konsekwencje a nie tylko na wyglad Jestem przekonana ze uda Ci sie ta przemiana
    pozdrawiam,

  3. #3
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Bobulanko
    Wita, czy ja mogę się do Ciebie przyłączyć?
    Szukałam na Forum osoby o podobnych rozmiarach, aby razniej było razem, a Ty mierzysz i ważysz prawie tyle co ja :P
    Mam 22 lata, mierzę 164 cm i ważę w tej chwili 59 kilo (przed rozpoczęciem odchudzania 64 kilo )
    Co Ty na to?

  4. #4
    obessgirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2004
    Mieszka w
    Góra
    Posty
    0

    Domyślnie do bobulanki

    zycze ci wytrwalosci w diecie 3mam kciuki ja mam 18 lat i tez odchudzam sie czesto ale bez skutkow ale to sie kiedys zmieni!!!!!!

  5. #5
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    bobulanka kłamczucho
    Miałas codzienie pisać

  6. #6
    bobulanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yagnah, stało się jak stało. Wróciłam do domku o 23. Nie miałam siły na komputer. Wczoraj nie jadłam nic, bo mój żołądek strajkował i zywiłam się miętą, a dziś bobem, dwoma jogurtami bakomy, mnóstwem malin i sałatką chińską. Przepyszny dzień, choć `troszkę` zbyt ciepły

  7. #7
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ja lepiej nie będe pisała co dziś wchłonełam bo az WSTYD
    W każdym razie od jutra mam mocne postanowienie kontynuowania diety.
    Powodzenia Bobulanka i brawo, widze, że dobrze Ci idzie

  8. #8
    bobulanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam. Znów dzień troszkę ciepy. Piszę już o tej porze, bo później nie będę mieć okazji.

    Dzisiejszy jadłospis:
    *kefir z płatkami, banankiem i rodzynkami
    *kubek czekolady pitnej
    *kotlecik z sałatką paprykowo-pomidorkową
    *borówki z kefirkiem
    *laseczka kabanosiku
    *dezer `z koroną` firmy Zott
    + litry herbaty z hibiskusa z lodem [mniammm]

    Hmm wyszło 995 kcal. Nie jest źle. Godzina na rolkach to podobno 400 kcal mniej. Nieważne. Było smacznie i niedużo. Aha i wyjaśnienie-> borówki z kefirkiem i deser są dopiero przede mną

  9. #9
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Ja tylko tak, gwoli jasności. W Krakowie borówkami nazywają to co w reszcie kraju nazywa się czarnymi jagodami. A na borówki za to mówią - brusznice.
    Pozdrówka - batorek

  10. #10
    bobulanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Do Batory-> Naprawdę? W takim razie co to są jagody dla reszty Polski?
    Do Yagnah-> Hmm, mam nadzieję, że jeden dzień pofolgowania Cię nie złamał i wrócisz tu...

    Mój wczorajszy jadłospis:
    *ryż z jabłkiem i cynamonem
    *kubek czekolady pitnej
    *dwa naleśniki z serem
    *lód waniliowy 1 gałka
    *garść borówek ;], wiśni, 4 morele + łyżka płatków kukurydzianych, rodzynek i 1/2 szklanki mleka
    *laska kabanosu
    *szklanka soku pomarańczowego
    *szklanka mleka
    Razem:1220

    Hmm za dużo. Decyduję się na bardzo radykalny krok-> odpuszczam sobie popijanie mlekiem i sokami, oraz przegryzanie kabanosem. Może to wywołać śmiech, ale to dla mnie wyrzeczenie ;]

Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •