Awilse gratuluję pracy, to pewnie na pewno doda ci skrzydeł Mam nadzieję, ze z winkiem nie przesadziłaś

A co podjadania po dziecku ja też tak miałam, to ciasteczka troszkę, to bułeczki itp bo szkoda mi bylo wyrzucać jedzonka, ale to jest najgorsze bo wydaje ci się ze to tylko mały kęsik ale przez cały dzień trochę się tego nazbiera niestety jak tylko moje dziecko coś zostawi to szybko wyrzucam do śmieci, trudno ale inaczej bym nie dała rady.