Cześć Jestem Justyna i już tu kiedyś byłam, ale... brakło mi silnej woli...
Tak ogólnie to studiuję w toruniu filologię polską, jestem na III roku. Przez ten rok dużo schudłam, a le odchudzałam się raczej w niezdrowy sposób W toruniu nie jadłam NIC, albo prawie nic, a jak wracałam do domu to się opychałam. Raz nawet zachorowałam i wymiotowałam. Mój żołądek chyba nie był przygotowany na takie traktowanie i się zbuntował. No ale schudłam duzo... i byłam zadowolona z mojego wyglądu... ale przyszły świeta i byłam przez prawie miesiąc w domu i prawie wróciłam do swojej wagi

Po powrocie do torunia znów sie odchudzałam, ale nadszedł okres egzaminów i moja obrona więc zaczęłam jeść. Jadłam duuuuuuużo, a moim pretekstem były właśnie egzaminy i to, że mój organizm potrzebuje duzo energii do nauki.

No i klops - dosłownie i w przenośni !!! powróciłam do mojego grubaska z przodu, że prawie stóp nie widzę

mam nadzieje, że mi pomożecie

acha, tak wogóle to waże ok 70 ale chyba nie wyglądam na tyle

interesuje się tańcem - tańczę w zespole tańca nowoczesnego "STUDIO XIII" i (pochwalę się trochę) ostatnio zajęłyśmy I miejsce

no to się rozgadałam mama nadzieje, że wpadniecie czasem żeby mnie wesprzeć