odważyłam się zważyć po świętach wyszło 64,6 kg
no, nie jest tak zle
dziś mam przymusową dietę ,bo dentysta sadysta mnie od poludnia miał w swoich rekach, a teraz to juz mi się wszystkiego odechciało, a zwłaszcza jedzenia
ładnie chudnę od dziś