no na sniadanie był ser biały+ toche makaronu+ 2 łyski powidel -taka pulta ale dobra była takze zjedozne 256 kcal:) a na obiadek juz sie gotuje brokuł:) mmmmm
Wersja do druku
no na sniadanie był ser biały+ toche makaronu+ 2 łyski powidel -taka pulta ale dobra była takze zjedozne 256 kcal:) a na obiadek juz sie gotuje brokuł:) mmmmm
kurde zzarlo mi meila do ciebie!!!!!'skonczylam na tym ze niewiadomo skad sie biora takie nieprorzumienia skoro jedno ebz drugiego zyc nie moze no nie???Ja dzis mam maloc zasu na neta gdyz kawiruje miedzy biura a hala musze kontrolowac tych pajacykow :wink: wejde troszke pozniej i napisze wiecej ok?milego dzionka u mnie jak narazie ladnie...byle do konca dnoia.TAK JAK PISALAS NA MOIM WATKU DZIS MUSI BYC ROWEREK....MOZE BEDZIE?
No to teraz miłego dnia życzę:)
Justynko no tez sie zastanawiam,ale wiesz z jednej strony czasem takie kłotnie pokazują Nam jak jestesmy dla Sibeie wazni itd... no związek bez kłotni to taki jakis toksyczny by był chyba nie?:Pno to napisz pozniej wiecej:P hihihi i ładnie ich tam kontroluj bo bez Cibeie to wiesz moga glupot narobic:)
Martinique wzajemnie :)
boshe ucze sie o edukacji i reedukacji posturalnej i mam dość...jak nauka o dzieciakach itd była fajna to tak to jest ...dziwne... nudne i w ogole nie sprecyzowane:/
ale dzis sliczna pogoda... juz dziś 20 minut an rowerq było takze 200kcal spalonych:) ale to nie koniec jeszcze dzis rowerek musi byc raz i oczywiscie spacerek:P
...nio siedze sobie tak i ciągle czuje głod-moze nie tyle głod co apetyt mam ..no to sie zastanawiam dlaczego..heh jakmyslicie?.........zbliżajacy sieokres...tak wiec zeby nie przychodziły mi do głowy głupie pomysły-czyt.jesc slodycze zapchalam sie brokułem i marchewka ...:P
asq25, ciesze sie ze juz lepiej z ukochanym :))
ojj bedziesz miala moja ulubiona brokulke na obiadek, mniam ;) zrobilas mi ochote na nia.
Tez niedlugo u mnie okresik, i pewnie bede walczyla ze slosyczami.
Ostatnio moj misiek kupil wafelka, powiedzial ze na pol ze mna. Otworzylam i oddalam mu, i powiedzialam ze nie moge jesc slodycze... Ale bylam z siebie dumna, ale ehh taki pyszniutki byl, taki mial zapach przepyszny, pawelek z advocatem...
asq25 - kiełki fasoli mung!
mistrzostwo na apetyt i chęc "pożucia" czegoś w ustach :)
Asiu, przepraszam, ze tak dlugo mnie nie bylo, a co najgorsze, tez mialas problem... Ciesze sie, ze wszystko wrocilo do normy. My to jakies podobne jestesmy... :p Slub w tym samym czasie, klotnie tez :) Hehe przynajmniej jest komu sie wyzalic. Trzymaj sie kochana :*
kłótnie w związkach dodają im smaczku i pikanterii:D więc od czasu do czasu, ale zaznaczam nie za często są wskazane::) inaczej byłoby strasznie nudno :twisted:
Widzę że dzielnie ćwiczysz:) Ja niestety od 9 do 17 jestem zamknięta w biurze i jedyny mój ruch to spacer do ksera:D heh straszne:)
Buziaczki i miłej nauki!
Asia, nieporozumienia zdarzają się w każdym związku, a umiejętność ich rozwiązywania to bardzo cenna i ważna rzecz. I wy najwyraźniej tę umiejętność posiadacie. Życzę Ci, żebyś nie musiała z niej zbyt często korzystać.
A dietkowo pięknie Ci idzie.