-
Całe szczęście że już bardziej optymistycznie piszesz :wink: z nieodzywaniem to ja tez tak mam ze NIGDY a prawie PRZENIGDY nie wytrzymuję. He he i śmiać mi się chce - witam w kolejnym klubie bo mój tez ma na imię Tomus :lol: czy my wszystko musimy lubić to samo? :D śmieszne to he he :lol: chyba nie masz wyjścia i musisz zostać moją bratnią duszą :D
-
przytulam, przytulam, przytulam
-
i wiedzialam.... zadzwoniłam a oboje sie poryczalismy przy słuchawkach..heh pierwsyz raz Tomusia slyszalam z takim miekkim głosem... teraz troche gadamy ale ja postanowiłam juz wychodzic z kłotni spokojnie... bede starała sie mniej napierac i raczej to ugładzac:P
za bardzo go kocham zeby nie walczyc...i wiem ze jak ja sie zmienie to on tez sie zmieni:P jestem dobrej myśli...:P
Hereczku ja chce zostac Twoja bratynia dusz;p hihihih no tez sie ciesze coraz bardziej choc jakis tam mały dystansik został :P
-
uśmiech wróciła:) wiecie co jednak te parenaście godzin bez Siebie obu Nam pomogło... jak Tomus opowiadał jak mu było źle jak ciagle sprawdzał komórke... oj ahhhh kocham go a jutro robimy sobie dłuuuugi romantyczny wieczór:P juz mi ogłosił ze mam mniej zjesc na obiadek:P hihih
a tak dzis nie mówiłam jak dietka...wiec zjedzone 1119 kcal zero ćwiczeń niestety no chyab ze ćwiczenia rąk-2h zajęc z masażu kurde wiecie jak to męczy my normalnie padniete byłysmy :P no i teraz wypiłam szklanke soku gejfrutowego i zielonej herbatki bo cos głodna byłam to postanowiałam to zapixc:P hihihi ale nie wiem czy nie przejde sie jutro do fryzjera choc zapisac:P
no to spadam do ksiązek i do spanka...
dziewcyznki dziekuej Wam za wsparcie a tu dla Was ciasteczka w podziekowanie:)
http://www.witkowscy.arit.pl/images/ciastka.gif
-
Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze wszystko wrocilo do normy... :):):) Madra z Ciebie dziewczynka. Wy po prostu musicie byc razem, bo kochacie sie i juz :)
Az Ci zazdroszcze tego jutrzejszego wieczoru... Teraz mozesz sobie wyobrazic co ja mam, gdy swojego PM nie widzialam juz 2,5 miesiaca, a jeszcze 2 miesiace nie zobacze... Jednak tez jestem tego zdania, ze to nasz zwiazek wzmocni.
No i nie badz taka twarda sztuka... Ja tez sie przekonalam, ze to na dluzsza mete nie wychodzi, jesli facet naprawde kocha. Oni tez maja serduszka, mimo ze czasem tego nie widac. :) Ehhh ta milosc naprawde dodaje skrzydel i uczy latac :D
A tak poza tym nie musisz dziekowac... Ty tez mnie wiele razy wspieralas... :)
-
To cudownie, że wszystko wam się tak fajnie ułożyło :D Jestem już ciekawa twojego jutrzejszego dnia :D
A fryzjer to świetny pomysł :mrgreen: Pomyśl o tym co powie twój mężczyzna gdy zobaczy cię taką odmienioną :D
-
oj tak mnie to wszystko cieszy,ze spac nie moge...ucze sie i jakos teraz znow moge fruwac:)
Ewelinko ja naparwde Was podziwiam bo tyle sie nie widziec...ale jej Was juz nie tzreba wzmacniac i tak jestescie wzmocnieni na maxa:P hihihih:)
Rascal no własnie tym tez sie kieruje moze załapie sie na jutro do mojej fryzjereczki a jak będzie zajeta to sie choc umowie bo juz grzywka zarosła...potzreba jakiejs odmiany:P
oczywiscie musiałam zjesc jogurt takze ok 1250 kcal zjedzone w koncu :P hihi ale zbliza sie weekend troche wiecej czasu i beda ćwiczenia w ogole dzis mi mama przyniosła magazyn Shappe i tam ejst płyta z jakimis tanecznymi układami to oze jutro wyprobuje:P
-
tak nie ma to jak kamien z serca :)
ciesze sie że tyle radosci jest w Twoich postach.. brakowało jej tu :)
Tak ulepszanie zwiazku:) ja jestem ciagle na etapie szukania wspolnych zainteresowan... jak mieszlaismy na stancji to nawet grywalismy razem w jego gry przez neta.. teraz niestety mamy drugi komp za słaby a ja mam za mało czasu... :) wspolne spacery, wspolne seanse i muzyka to jest to co nas laczy.. ale teraz ja chce isc nakurs tanca:) tylko czasu tak mało i checi z jego strony.. ale mysle ze by mu sie spodobało:)
Kiedys kupywałam nałogowo shape :P wczytywałam sie i podziwiałam te laski z okładek... wygladaja praktycznie nierealnie, ale w sumie moje dwie nauczycielki od wf miały takie figury wiec mozliwe:)
ah miłego dnia Asiu:)
-
jeszcze 2h i bede sie widziec z Tomusiem:))))))))))
waga wciąz ta sam ufffff bo szczerze jak sie smyutam top jem wiecej:( wiec smutki mi nie słuza ale tym razem nie było źle:P teraz wlacze zeby zobaczyc 7ke po 6tce;p hehehe moze sie uda:P
Boojeczko ja tez sie ciesze ,ze sie systko poukładało:P
na śniadanko jak to przystało na członkinie klubu parówczaka
:paróweczka drobiowa + pomidorek -jakos apetytu nie mam :p
-
Pozdrowienia piątkowe dla ciebie i dla Tomka.
Oby wam się dobrze układało.