Asiu, gorszy dzień może się przytrafić nawet najsilniejszym. Popatrz na swój tickerek! On idealnie pokazuje jaka z Ciebie dzielna i wytrwała osoba. Odpędzaj wszystkie negatywne myśli i dalej rób swoje. Będzie dooooobrze!!!!
Wersja do druku
Asiu, gorszy dzień może się przytrafić nawet najsilniejszym. Popatrz na swój tickerek! On idealnie pokazuje jaka z Ciebie dzielna i wytrwała osoba. Odpędzaj wszystkie negatywne myśli i dalej rób swoje. Będzie dooooobrze!!!!
Asiu nie ma sie co dołować, że waga się wacha.... Zawsze tak jest. A ty schudłaś ładnie, przecież Cię widziałam :D Nie ma się co załamywać. Trzymaj sie :D
Hej Skarbku! Czym Ty sie przejmujesz, Twój cel jest już prawie osiągnięty tyle kg Ci zleciało i pięknie wyglądasz, tylko schrupać :P
no dziekuje dziewcyznki:) moze macie racje ale same wiecie,ze tak to czasem jest ,ze mamy gorsze dni i sie sobie mało podobamy... dzis na sniadanko wsunełam 3 malutkie parowki drobiowe i 2 wafle sonko i sie ruszac nie moge;p ale zaraz do pracy wie na brak ruchu tam nie moge narzekac:)
Witaj, dziś chyba taki dzień jakiś pogodowy jest, że dużo kobietek czuje się ciężkich (może to ciśnienie?? ;) ) Przejrzałam sobie szybciutko Twój wątek i chętnie poczytam, jak tylko skończę bieżące :) Oczywiście obejrzałam sobie zdjęcia, a co ;) I powiem Ci, że "soczysta" babka z Ciebie - w sensie bardzo atrakcyjna :) Piękne włosy, buźka, figurka taka, że i piersi i bioderka zaokrąglone kobieco, szczupłe rączki, szczupła i delikatna buźka, nogi się całe nie pokazały, ale te wyeksponowane części też zgrabniutkie .. fiu fiu fiu :) Pozazdrościć :) Ładnie już schudłaś :) Twój facet to pewnie nieraz miałby ochotę Cię schrupać gdzie popadnie :lol: :) Buziaki :*
Waga wagą, ale wymiary Ci pięknie pospadały. Gratuluję.
I tzrymaj się dalej ładnie. Skończy się @,to i nastrój Ci się poprawi.
Widzę że zostało nam tyle samo do zrzucenia :D .Już niedługo osiągniemy cel :) .
Miłego wtorku. Też będe cie wspierac. Widze że do sukcesu coraz bliżej :P
cieszę się że już lepiej :D
Życze miłego dnia w pracy.
P.S. 18stkę robie w Zabłociu, ale to trudne do wytłupaczenie gdzie bo to nie jest typowy obiekt na takie imprezy...
Witaj Asiu! Tak pięknie Ci idzie a Ty się martwisz, że nic nie schudłaś?? Spójrz na tickerka, na te wymiary, spójrz w lustro - jak pięknie wyglądasz! :) Ja bym chciała wyglądać tak jak Ty, bo wymiarowo to mi jeszcze trochę brakuje. ;) Mam nadzieję, że ten gorszy dzień już minął i znów patrzysz na świat z tym swoim pięknym optymizmem. :D Pozdrawiam! :)