A jaki masz przepis na rybkę? Bo ja kompletnie nie umiem robić ryb :P
no a w jakie miejsce jedziesz ?? no coz ja ci powiem moja historie z wlochami znasz - ale ty jedziesz tam wypoczywac a nie pracowac jak ja
tymbardziej ze jesziesz ze swoim kochanym bedzie fajnie. Fajny masz ten zaklad pracy - moja szefowa nigdy by sie na takie dofinansowanie nie zdobyla!
no na 2 sniadanie 2 nekratynki a razem rowerka wyszlo 50 minut
teraz biore sie za sprzatanko:P
Katarinko my jedziemy do San MauroMare chyba:P bo moja mama nie wie do ktorego hotelu Nas zapisala :P:P:P ja mam nadzieje ze bedzie fajnie:P wiesz moj zaklad pracy raz na 2 lata daje dofinansowanie 1100 zlotych na wycieczki:P
Moniczko ojj to wezme Cie do walizki nie ma sprawy
Ivett wiesz my zawsze jak robimy na parze to przyprawiamy mocno np czosnkiem albo dajemy cukinie i zawijamy to w folii i do garna na parze i naparwde mozna tak kombinowac tak przyprawiac z szok a i tak jest pyyyyszna
Milloku noo na poczatek dnia 50 minut rowerku zaliczona :P ojj ale ja sie bycze...ja sie zawsze bycze jak jestem w domku ...sprzatanie auta czy pranie dla mnie to mila sprawa hihih:P
hahaha to co to masz za ziola moze i ja sprobuje:P
jedziemy niestety nie lecimy ale 29.sierpnia dopiero bo ja musze praktyki zrobic po sesji;/
ojjj ide myslec cosik nad obidkiem cos mi ta rybka na parze z glowy wyjsc nie moze:P
Asiu, ja mówię biegle po włosku....weźmiesz mnie ze sobą? jak prywatnego tłumacza? jak zaostrzę dietkę, to się zmieszczę w torbie podróżnej
Hmm czosnek powiadasz.. Fakt nie gotuję na parze, ale przypuszczam, że do pieczenia też się na da Nie pozostaje mi nic innego jak wypróbować Twoje rady ale to dopiero po weekendzie
Dziękuje
A to ja też Ci pozazdroszczę wyjazdu.
W ogóle to u mnie dziś ładne słoneczko i cieplutko i fajnie...
I co tam się narodziło z Twojego wolnego dnia?
Zakładki