Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

cześć Kochana

skoro wszyscy każą Ci więcej jeść, to jedz i bez dyskusji :P hehe i chyba powinnaś pomyśleć o łykaniu dodatkowo jakiś witaminek ja też jem hormony i był czas że źle i słabo się czułam. Teraz łykam witaminki i minerały zgodne z moją grupą krwi, i czuje się lepiej więc polecam

udanego popołudnia buźka ;*

Cześć Aśku. Wpadam szybciutko z buziaczkami i jeszcze szybciej uciekam, bo czas mnie goni

no i tak sobie siedze z przepelnionym brzuchem - bo Oni sa naparwde nienormalni lacznie z Tomuskiem pchaja we mnie jedzenie Tomek dzis powiedizla ze nie dostane buziaka dopoki nie zjem polowy batona przy nim - ej no co mza szantaz... ehhh

w sumie dzis dzien zakoncze mysle 1300- 1400 bo jeszcze w momentach glodu czekaja na mnie truskawki ale czuje sie STARSZNIE!!!!CIEZKO..przez to ich pchanie... ale nic,.. chca we mni pchac jedzenie ok ale za to ja zwiekszam ilosc ćwiczen...:P
pogoda u Nas tak zmienna ze nie wiadomo czy mozna wyjsc czy nie bo moze lunac a nie musi:P

Romeczko dziekuje za buziaczki i odwiedzinki!!*;*

Bzusiaczku no ale wiesz jakby Oni kazali jesc wiecej warzyw to nie...Oni sie uparli ze to maja byc slodycze...a jak im tlumacze ze w slodyczach nie ma witamin to sie dra ze mam cukeir maly itd..ehhh ale ja jakiesik chyba bede musiala witaminki lykac..a moge spytac jak sie nazywaja Twoje tabletki?

Mrfz nooo u mnie mamusia czasem miewa takie pomysły i teraz pewnie przez pare dni jej nie odda:P ale ja ja znajde...zabawie sie w detektywa:P

biedna jestes....tylko ze ani smazona ryba ani batonem twoje wyniki sie nie poprawia wiesz o co mi chodzi, prawda?

no 35 minut rowerka i od razu sie lepiej czuje jeszcze troche brzuszkow porobie:P:P

Jez ja wiem ale im tego nie da sie wytlumaczyc...ehhh

witajcie kochane

sobotni poranek zaczol sie dla mnie bardzo fajnie bo.... po sniadanku wzielam sie za pieczenie ciastek franzuskich z truskawkami hihih wlasnie pierwsze tura sie piecze ciekawe jakie wyjda:P:P

na śniadanie jajecznica z 2 jaj z cebula i kawaleczkime szyneczki -220 kcal ale pojadlam rpozez roku....

dzis jade z miskiem na gzmian jego bede mu kibicowac hihih:P:P

To smakowity poranek
Powodzenia dla Twojego Misia

Asiu kochana, wchodze do ciebie i co widze...? Rety Asieńko, ale te wyniki to naprawde się nie poprawią od słodyczy, a tylko cię utuczą! To lepiej niech ci wpychają owocki takie jak winogronka - mają "zdrowy" cukier.
Buziaczki dla ciebie i miłego dnia z Tomusiem, mam nadzieję że egzamin pójdzie mu ok.
No i na ciasteczko się wpraszam. Mniam.

Hej slonce!!
Co u Ciebie?

noo upiekłam ciacha ale jednak potwierdzily sie madrosci mojego taty ze sklepowe ciasta sa do bani:P
a to moje wypieki ale niestety ciasto nie wyrosło nastepnym razme robie juz je sama a nie kupne:P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no a co do jedzenia to na drugie sniadanie zaliczam niestety probowanie ciastek ..ehh ale teraz juz dopiero o 16 bedzie cos do amciu:P teraz dosprzatac musze domek i wio z Tomuskkeim na egzam:P

narazie rowerek 25 minutek...

Kasiu no ja wiem ze tak nie poprawie wynikow i wbijam im to do glowy i tak miedzy Nami to chowam te slodycze ktore mi przynosza..a jem praktycznie same owocki i warzywa..bo tym sobie poprawie wyniki a nie slodkoscimi..i Kasiu nie dam sie im nie moge zgrubnac nie nie nie:P
zapraszamna ciastka!!

Insomnia nooo smakowity mniam