Wpadam z rana i na kawuchę zapraszam.
pipusiu musimy się nauczyć z tym żyć tyle że kilka lat życia nam umknie z przed nosa przez te nerwy....
renat dziękuję kawka pyszna a jaka to marka jeśli mogę wiedzieć
Masz racje kotek no trudno niektórzy maja raj a niektórzy piekło ja sie zaliczam do drugiej kategorii z prześwitami raju z mężusiem i córeczką poza domem
sprzątanie mówisz? to może wpadnij do mnie? :P jakbyś zobaczyła mój pokój, przestraszyłabyś się :P ale zamierzam go posprzątać... wczoraj już się za to zabrałam, ale skończyłam w połowie, więc jest chyba gorzej niż było
czasu nie mam, ale trzeba
współczuję z tą teściową... widzę że nie jest wesoło a nie ma szans na to, żebyście się wyprowadzili? (nie wiem czy już pytałam? )
ja to zupełnie zielona i nowa tu jestem...ale to sprzątanie...sprawiło że muszę coś napisać...dorabiam sobie jako pomoc w takim centrum i jutro włąśnie czeka mnie 8 gdzin sprzątania...Po czymś takim, aż się nie chce we własnym pokoju nic ruszać:P
Buziaczki :*
i jak dzionek?
Hejcia :*
chyba sie nie pobilyscie cio??????????
Zakładki