Strona 86 z 125 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 851 do 860 z 1248

Wątek: juemkowy zawrót głowy.......I choćbyś upadł na kolana.....

  1. #851
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Juem a trzeba było tak jak napisała Mika dodać coś do jedzenia za głupie gadki.I nie przejmuj się tymi kretynami.

  2. #852
    juem Guest

    Domyślnie

    nie mogę tak dalej żyć...... budzę się rano i obiecuję poprawę słyszę opinię ludzi załamuję się i jem na potęgę kładę sie spać nażarta i z ogromnymi wyrzutami JESTEM DO NICZEGO.... powinnam zrobić tak jak mika i renia mi podpowiadały.... buraczeq jak ja mam ich olać jak o tym co mi mówią zapomnieć nie słuchać walę tekstami na które mają odpowiedź jakby sami przygotowali się na mój kontratak nikt mnie nie wspiera kiedy to mówią śmieją się pod nosami a zawsze dzieje się to wtedy kiedy mój mąż wychodzi gdzieś.... Cytrynka oni mimo że wyjechali pozostawili po sobie ślad cały czas rozpamiętuje te słowa ale się upasłaś jesteś gruba ja mam stół na piwo a nie brzuch żony, trzeba mniej żreć, ty i tak nie schudniesz bo masz tendencję do tycia, fakt byłaś grubsza ale nadal masz dużo tego, nie widać żebyś coś robiła, jaki ty dajesz przykład swojej córce to mnie najgorzej zabolało czy moja córka nie będzie mnie kochała bo będę gruba Muszę schudnąć ................................

  3. #853
    juem Guest

    Domyślnie

    Moja przyczyna obżarstwa to nerwy Myślałam że będzie wczoraj dobrze ale..... oczywiście teściowa i jej kuzynka mnie wkurzyła ale wieczorem poćwiczyłam sobie to troszeczkę się uspokoiłam wiem że was nudzę tymi tekstami teraz to już koniec teraz będzie inaczej od teraz biorę się za siebie wybaczcie mi to i przyjmijcie moje zapewnienie że teraz to już naprawdę koniec

  4. #854
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Juem nie zanudasz nas swoimi tekstami po to jest forum żebyśmy mogły jakoś pomóc sobie wzajemnie. Dobrze że wieczorem już humor ci się poprawił

    A czy nie moglibyście coś z mężem wynająć, żebyś nie musiała z teściową żyć i słuchac jej codziennego gderania?

    Miłego dietkowania

  5. #855
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    Niunia, wstał nowy dzień a dla nas...


    więc koniec z wieczornymi napadami... na początek spróbujmy na pięknej dietce wytrzymać... 3 dni...ale takiej wzorowej dobrze??

  6. #856
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Juem głowa do gory
    Nie słuchaj tych czarownic
    Wez sie za siebie i pokaz im ze potrafisz

  7. #857
    juem Guest

    Domyślnie

    no dobra jestem na dobrej drodze by.... oszaleć nie wiem jak to się stało zjadłam paczkę draży. Ludzie nawet nie wiedziałam że to robię po prostu czytałam gazetę a moje dziecko przyszło z paczką tego świństwa kazało sobie otworzyć i poszło a ja je ..... no nie wiem może potrzebny mi psychiatra..... Jeszcze nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło a może ja o tym nie wiem.....

    Cytrynka tak to byłoby najmądrzejsze wyprowadzić się ale i najtrudniejsze .... nawet nie wiem jak ci to wszystko wytłumaczyć....

    buraczeq nie mam ciebie jak sprawdzić a ty mnie ale obiecajmy sobie bo inaczej będzie zgacha że od teraz naprawdę zagryziemy zęby...

    Mikusia teraz to już ostateczność!!!!!!

  8. #858
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Oj nieładnie Juem tak się nie kontrolować czasami sie to zdarza, mnie tez coś nabiera na słodycze, narazie walczę z pokusą, ale czuję się jak narkoman na głodzie

  9. #859
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    kotek ja kiedyś tak miałam, że jak tylko wsiadałam do tramwaju to po drodze zjadałam paczke drazy taki nawyk jak u psów Pawłowa.. ale skonczylam z tym... Dzisiaj dzien zaczełam ładnie... co prawda późno wstałam i nawet nie miałam ochoty na śniadanie ale się przemogłam bo inaczej wiedziałam jakby się ten dzień skończył... z obiadkiem też było dobrze, zjadłam połowę porcji takiej jak zwykle i jestem najedzona, tylko głowa mnie boli... kawy nie piłam do śniadania...zastąpiłam sokiem pomidorowym...więc teraz szybciutko robie sobie małą kawke i zmykam na korepetycje... a potem na solarium...słoneczko, nawet takie sztuczne, humorek poprawia

    Właśnie w taki dzień, niebo drzwi otwiera swe i Anioły śle, między nas...na ziemię...

    :*:*:*:*

  10. #860
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    Juem, nikogo nie zanudzasz... ja Ci powiem więcej, przeraża mnie to... bo te moje historie to nawet dla mnie są śmieszne, ale Twoje powiedz mężowi i zróbcie coś z tym, bo Ty się kobieto wykończysz. co za ludzie. ja bym z nimi porządek zrobiła, bo we mnie się wszystko gotuje, jak czytam, co piszesz

    ale popieram postanowienie poprawy, sama się biorę za siebie :P

    Buraczku, te hołdy to ja jeszcze przemyślę

    powodzenia!!!

Strona 86 z 125 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •