Wątek: juemkowy zawrót głowy.......I choćbyś upadł na kolana.....

rolka mam rozumieć że to był kopniak bardzo ci dziękuję jak schudnę to ci prześle kwiaty.... A tak poważnie to od 10 maja jestem poważnie na diecie bezsłodyczowej i jak na razie boję sie pochwalić udaje mi się to i również w miarę utrzymywać tak 1200 kalorii czasem mniej czasem więcej.... Z ćwiczeniami gorzej bo w czasie okresu nie chce mi się nic robić ale powrócę do nich na pewno Masz rację takie kopniaki nam są potrzebne biadoliliśmy tylko o tym jaką będziemy mieć dietę a nic nie robiliśmy wiesz ja do końca nie wiem co było tym kopniakiem nie pamiętam ale wiem że zagryzłam usta i walczę i co ciekawe to mnie cieszy.... Wybacz ze jeszcze analizuje niektóre rzeczy chyba już taka jestem lubię jak to Cytrynka określiła szukać dziury w całym....

Cytrynko ja to musiałabym całkowicie zmienić skórę ale wiesz już mniej się tym wszystkim przejmuje może dlatego że jak założę bluzkę to nic nie widać.... a poza tym ostatnio widziałam kobietę z gorszymi rozstępami i pomyślałam że jestem za bardzo próżna....

Chusteczka ja tak mam jak zjem kolację.... tzn dużą albo późno....

flex o tą zasadę zapamiętam i jak już schudnę zastosuję ją jako zabezpieczenie przed jo-jo....

Ja tez kotus nie jem słodyczy!!I tylko dzieki temu schudlam 10kg
bo reszte jem normalnie..no i pedałuje na rowerze...teraz akurat mam przerwe bo mam @ ale juz jutro wracam do ogladania wiadomosci przy pedałowaniu

schudniesz!!wierze w ciebie
zreszta sama zobaczysz ze nie jedząc NIC słodkiego nie bedziesz odczuwała głodu takiego jak z czasow kiedy słodkosci bywały w twoich ustach
trzymam kciuki
pamietaj!Za kazdym razem kiedy bedziesz chciala wsadzic sobie kawalej słodkosci do pynia pomysl.,,,rolka nie jadla i schudła--ja tez moge!!''

zreszta sama zobaczysz ze nie jedząc NIC słodkiego nie bedziesz odczuwała głodu takiego jak z czasow kiedy słodkosci bywały w twoich ustach

właśnie to mnie dziwi nie powiem że jest mi łatwo nie chopdzę głodna ale jakoś szybciej sie najadam a jak jadłam słodycze to bez przerwy musiałam mieć coś w buzi....

Czyli same plusy twojego odchudzania i mam nadzieję ze dzisiaj też wytrzymałaś

cześć Juemku
Patrzę, że tu jakieś dołki, mam nadzieję, że już zakopane? mi się dieta zaczyna walić, ale trudno, przeczekam... może jutro już będzie lepiej?
z tymi słodyczami to właśnie dzisiaj zaobserwowałam, niby głodna nie byłam, ale chyba z tysiąc kalorii ze słodyczy pochłonęłam wściekła jestem... no ale

trzymaj się :*

Juem sprawdź sobie pocztę

Cytrynka dzięki... Wyglądasz extra szczupluteńka brzusio płaski z czego ty jeszcze chcesz zrzucić kiloski... A synek mówisz że mamy w podobnym wieku moja córcia będzie miała 3 lata chyba jest młodsza prawda???? Przystojny ten kawaler....

Agassku nie wiem może to pogoda ale taka smutna gdzieś chodzę miałam nawet chwilę zwątpienia o mały włos nie zjadłam coś słodkiego a wiesz czym to dla mnie mogło sie skończyć naszczęście nie poddałam się a teraz jestem z siebie dumna...

Dzięki Juem ale wiesz kobieta zawsze znajdzie u siebie jakieś ALE...czyli dziure w całym
Synuś skonczy w październiku 4 latka więc niewiele starszy od twojej ślicznej córeczki i te jej duże brązowe oczka śliczne jak u mamusi

hej juemku
skoro rozprawiacie tu o cialku, powiem Wam, ze dzis zdolowalam sie strasznie.. stanelam przed lustrem i uznalam, ze nigdy wczesniej nie wygladalam tak koszmarnie. Nie chodzi tu nawet o te nadprogramowe kilosy, ale o stan skory, cialo.. masakra

przyrzeklam sobie, ze nie odpuszcze tematu i bede sie regularnie smarowac, wcierac, wklepywac i takie tam

wiesz ago to chyba jakiś stan po zimie nawet moja córka ma suchą pozbawioną blasku skórę.... to mamusia tym bardziej jakieś nowe zmarszczki siwe włosy nie przejmuj się wlekup krem jakiś dobry i będzie dobrze....

cytrynka jesteśmy prawie tego samego wzrostu i dziwi mnie że przy 52 kg wyglądasz extra a ja dopiero przy 47-49.... Może waga ci zawyża? no ale odchudzanie to twoja sprawa nie mogę narzucać ci żebyś się już nie odchudzała........