jak tam kochana remoncik?zbliza sie czy juz trwa?buziackzi
![]()
jak tam kochana remoncik?zbliza sie czy juz trwa?buziackzi
![]()
ale wzięłas sie za remont ! Chyba idzie pełna parą,skoro nawet nie zdążylas odezwa się na forum![]()
Bardzo ciekawi mnie ta Twoja zaprojektowana szafa,naprawdę![]()
Udanego dnia Słonce!!!
buziaki
![]()
Hej! Remont jeszcze się nie zaczął, na szafę trzeba czekać 3 tyg a jeszcze nie złożyłam zamówienia. Ale popatrzyłam w necie na różne wzory, pozmieniałam i zaprojektowałam taką jaką bym chciała. Ale jeszcze czeka muszę pojeździć po sklepach, porównać materiały no i ceny a potem przyjdzie pan projektant i może jakieś poprawki naniesie. Mam dość trudną ścianę bo są tam drzwi, więc szafa nie może być na całą ścianę.No i chyba biurko i jakąś komodę i półkę pod tv też zrobię na zamówienie, okaże się jeszcze. No ale liczę, że do soboty już zamówię wizytę a w następnym tygodniu już się wszystko opłaci. No ale i tak do końca wrzesnia się pewnie nie wyrobię. No i jeszcze malowanie ścian mnie czeka ale moje kochanie mi pomoże więc 2 dni i będzie po sprawie. Jak już wszystko skończę to pokażę Wam mój nowy pokoik
W końcu zabrałam się za ćwiczenia, 10 min aerobiku i 10 min orbitreka, mało strasznie ale nie czuję się za bardzo na siłach przez ten okres i jeszcze bardzo mnie głowa boli nie wiem czy to ciśnienie czy choróbsko, a spałam dziś to 13 więc chyba to drugie. Ale lepszy rydz niż nic, miałam 2 tyg przerwy w ćwiczeniach ale na szczęście znowu się zmoblilizowałam. Mój orbitrek chyba się zlitował nade mną bo ostatnio wciąż się blokował po 4 min a dziś wytrzymał 10, może się jakoś sam naprawił hehe. Miałam kupować ten rower ale szkoda mi tak ciągnąć kasę od rodziców, spróbuje zreperować orbitreka a jeśli się nie da to wyłoże te 600 zl z moich oszczędności chociaż trudno mi będzie się z nimi rozstać hehe
Dietka tak sobie bo wczoraj zjadłam na podwieczorek kawałek ciasta a dziś na drugie śniadanie rządek czekolady (wszystko przez @!!!). Ale, że dziś późno wstałam to nie będę jadła kolacji. Coś za coś.
Waga mnie trochę wkurza bo pokazała dziś 76,6 no ale tłumaczę to tym cholernym @. Może do niedzieli będzie 75? Miło by byłoMyślałam nad tymi fotkami i wkleję je jak schudnę do 74, wtedy będzie 10 kg mniej. Chociaż nadal uważam, że mało widać, dlatego że bez ciuchów nic na mnie nie wisi tylko tłuszczyk się trzęsie
No ale jak mnie tak łądnie prosicie to pokażę, tylko nie chcę żebyście się zniechęciły że 10 kg mniej i prawie żadnej różnicy-niestety ale jak ma się 20 kg nadwagi to te 10 kg to dopiero półmetek. Ale ciuszki przyjemnie wiszą i to mi daje siły do walki
Uhhh źle się czuję, poodwiedzam Was i idę poleżeć może mi przejdzie.
az mnie cos normalnie bierze jak slysze o takim remonciku mmm ;D Brzmi to wszystko wrecz cudownie =D
A ten orbitrek to moz ejakis znak? ze sie tak naprawil? :] "cwicz na mnie!!"
Miłego popoludnia![]()
A ja jestem tuPasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
U mnie własnie niedawno się skonczyło malowanie w pokoju. Bratu dostały się nawet nowe meble. Mi nie bo moje mają chyba dopiero ze 3 latkaa jego miały z 15 xD .
Ale teraz są rózne materiały, gąbki wałki i inne pierdułki, mozna pomalowac pokój w kilka chwil dosłownie.
Co do objadania się przez @ - rozumiem doskonale :/
oh Kokietko marsz do łóżka na forum panuje przeziębienie ja już od niedzieli kicham smarkam miałam leżeć, ale jakoś ciężko mi w dzień się położyć nawet chciałam sobie na komie film poogladać, ale jestem przyzwyczajona, że robie to wieczorem no i tak się szwędam, tyle, że teraz ten strych z bratem sprzątałam.
A co do okresu to chyba pełnia jest. Gdzie nie wstąpie na forum to, albo ktoś ma okropelne bóle brzucha, albo komuś (jak mi) zbliża sie wielkimi krokami![]()
no nic trzymam kciuki, żeby przeziębienie przeszło i dalej czekam na Twoje zdjęcia![]()
Zakładki