witam
ZDRÓWKA ŻYCZE![]()
![]()
![]()
witam
ZDRÓWKA ŻYCZE![]()
![]()
![]()
no zdrowiej Nineckzo...![]()
Hej Nineczko!!
Ty biedniusia jesteś, ale mam nadzieje, że szybciutko wrócisz do pełnej formy)))
Tak sobie spojrzałam an Twój tickerek i stwierdzam,że już bardzo dużo osiagnełaś)) Brawo!!!!!
Życze Ci,żebyś dzis po zajęciach wypoczeła porzadnie,a jutrzejszy dzien by okazał się dla Ciebie bardzo miły
dobrej nocki!!!!!
Szybkiego powrotu do zdrowia zycze oraz jak najszybciej ta 60 osiagnac![]()
Witajcie Dziewczyny.Wpadam na chwilkę przed zajęciami, bo siedzę dziś znów do 20, więc zapewne nie będę miała sił, żeby wieczorem tu zajrzeć.
Stanowczo za dużo tych zajęć, a jeszcze dokładają nam już kartkówki, jakieś referaty i prezentacje i generalnie nie wiem w co najpierw ręcę włożyć.
![]()
Powiem Wam, że jestem zadowolona z tej wagi co mam.10kg to całkiem sporo, no i już widać i czuję się jakoś tak lżej, bardziej się sobie podobam, z przyjemnością chodzę na zakupy...
Aż chce się o siebie dbać! Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i chcę wrócić do tego co było przed maturą, czyli poniżej 60. Już nie mówię nawet 53-55, bo na tym mi specjalnie nie zależy, ale chciałabym ważyć tyle, żeby utrzymywać tą 5 z przodu bez problemów, czyli 57-59kg i będzie super. Będzie, bo wiem, że mi się uda.
Założyłam sobie też czas na zejście do 60kg - 31 grudnia. Bo w tym roku chcę gdzieś wyjechać na sylwestra i czuć i bawić się świetnie.
5kg w ponad 2,5 miesiąca to wydaje mi się dość rozsądną ilością do zrzucenia.
A potem to się już zobaczy.
Dzisiaj jestem jakoś pozytywnie nastawiona do życia, więc korzystam z tego, no i zakładam sobie różne plany.
A i chcę wrócić do moich ćwiczeń!!! Tylko kiedy?
Chyba się przerzucę na weekendy, bo na tygodniu jest ciężko...
Ale mogę się Wam pochwalić, że jak byłam wczoraj na aerobiku to wszystkie wymyślone przez prowadzącego faceta brzuszki mogłam wykonywać bez większych problemów.Ach, byłam z siebie taka dumna...
![]()
![]()
![]()
No dobra Słoneczka moje, zmykam szykować sobie jakieś jedzonko do szkoły (i tak mam okienko, więc wpadnę na obiad) i lecę bo mi tramwaj ucieknie.Buziaki wielkie!!!! :*
P.S. I jeszcze przepraszam Anię, że nie zdążyłam do niej zajrzeć, no i jeśli kogoś pominęłam to też... Mam ograniczony czas.Mam nadzieję, że może jutro znów do Was pozagladam.
Papapapa. :*
Nio kochana, szkola... Pochlania tyle czasu, ze nie ma kiedy nawet pocwiczyc. Ale pomysl z weekendami calkime rozsadny![]()
cwicz wtedy kiedy mozesz....wiadomo ze codziennosc nas goni i nie zawsze mamy na to czas...ale kazda wolna chwile poswiec chociaz na 10 min ruchu...zawsze to cos....
ps. ja tez daze do 60..a powiedzialabym do 59 ( 5 z przodu )..do sylwestra damy rade??
Ninus jestem u Ciebie teraz ja i mam nadzieje,ze przymiejsz moje zaproszenia na herbatkemysle ze u Ciebie wszystko dobrze a jutro jak ochlone troche poczytam co dzialo sie u Ciebie podczas mojej nieobecnosci
![]()
Nineczko, tak bardzo optymistycznie dzisiaj u Ciebie! SUPER!!! Bardzo przyjemnie sie czyta...Mam nadzieje, ze czujesz sie lepiej Kochana i chorobsko zostawilo Cie w spokoju... Tylko nie glodz sie na tej uczelni, zabieraj ze soba jaka grahamke albo zupke sobie tam kupuj, no ale do kogo ja to mowie, przeciez Ty jestes madra dziewczynka! :P
Milego dnia Slonce!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Mam nadzieje ze zdrowko lepiej mraaunooo ja tez mam tyle roboty ze masakra ble...kolosy referaty prezentacje i tak wkolko ....milego wieczorka :*
Zakładki