Strona 112 z 118 PierwszyPierwszy ... 12 62 102 110 111 112 113 114 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,111 do 1,120 z 1178

Wątek: porzucenie zbędnych kilosków na zawsze... damy radę!

  1. #1111
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba jakis pomór grasuje po W-wie, bo ostatnio coś wiele osób padło. Ja też. Ale powoli wstaję, i widzę, że jak zwykle mam co gonić . Miłego weekendu.

  2. #1112
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    zajecia w piatek do wieczora
    ja na pierwszym roku miałam do 20 w piatki

    może się zerwij

    teraz jak masz taki fajny monitor to moze chcac na niego patrzeć jak najwiecej bedziesz nas częściej odwiedzać

  3. #1113
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i jestem już po zajęciach i pysznej obiadokolacji. Własnie zjadłam mniamuśny filecik z mintaja plus brokułki, niedużą porcję, bo już wieczór, ale tak akurat żeby nie czuć się głodną. Postanowiłam się wziąć ostrzej za dietę, bo przez ten@ pozwalałam sobie na dużo więcej niż powinnam, ale od jutra, a własciwie od dzisiaj koniec z tym. Nie będę wracać do liczenia kalorii, po prostu jem rozsądnie - w rozsądnych ilościach, rozsądne jedzenie i o rozsądnych porach. Jak ta szkoła wpływa na mój rozsądek. A przy okazji na kieszeń, bo tyle książek do kupienia jest... Hmm...

    Iwonko - ja oddałam jakieś spodnie i kurtkę mamie Bo akurat na nią były dobre... Jaka ja musiałam być duża. No ale ona ma inną budowę, bo waży trochę ponad 70, a te ciuchy i tak wyglądają na niej obciślej, tak mi się wydaje przynajmniej... Chociaż nie zawsze, jak jest się grubym, wie jak się wygląda w lustrze, lub po prostu się to lustro omija.

    Zinnuś - mi się podoba teraz dużo więcej niż na 1 czy 2 roku, ale są jak zwykle przedmioty, których nie trawię i na których dosłownie zasypiam

    Selva - no własnie moi znajomi po części też rozłożeni przez choroby... To chyba ta pogoda tak niefortunnie wpływa na nasze zdrowie. A do dogonienia to Ty nie masz obecnie prawie nic.

    Inezza - ja w tamtym roku miałam i w czwartki i w piątki ćwiczenia do 20 Ale po kilku zajęciach okazało się, że jest bardzo fajnie - fajna grupa, fajni prowadzący i ten klimat, było tak kameralnie Te ćwiczenia miały swój urok. A będe Was odwiedzać tak często jak będe mogła, bez względu na monitor.

  4. #1114
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ninus tylko nie przesadz z dieta i nie bardzo ja wyostrz super,ze juz jestes w domku i teraz sobie odpoczywasz zapewne po pysznym jedzonku
    ja tez sobie miala wyostrzac diete ale wiem,ze pozniej moge ja nie przezyc psychicznie oczywiscie :P
    milego wieczorku i dobrej nocki

  5. #1115
    asq25 Guest

    Domyślnie

    dobranoc Nineczko

    no za bardzo to tam nie wyostrzaj tej dietki bo kg Ci ladnie leca:P hihihih

  6. #1116
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    ja Ninus z rana herbatke Ci niose taka jak lubisz i zycze Ci milej soboty

  7. #1117
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Nineczko to ja donosze do herbatki ciasteczko jakies owsiane:P

  8. #1118
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczynki w tą ładną, jak na razie, sobotę. U mnie nastrój w miarę dobry, zaraz się biorę za śniadanie, bo jakoś wcześniej mi się nie chciało. Mam kłopoty z jedzeniem z samego rana... I nawet, jeśli bardzo bardzo chcę, to nie mogę się przemóc do śniadania przed 8-9. Wtedy zwykle biorę jedzenie ze sobą. Coś czuję, że dziś będzie pracowity dzień, bo w planach sprzątanie i ćwiczenia. Trzeba się wziąć w końcu do roboty! A jeśli idzie o wyostrzanie diety, to po prostu chcę zrezygnować znów ze słodyczy, bo w tempie 1 czekolada na dwa dni, zdążyłam ostatnio zjeść dwie w cztery dni. Wstyd, wstyd, wstyd! Chodziło mi głównie o powrót do normalnego dietkowania, niż jakieś specjalne zaostrzenia.

    Tiskuś - dziękuję za jak zwykle pyszną herbatkę

    Asiu - no jako tako lecą te kilogramy, ale człowiek jak to człowiek, nigdy nie ma dość Dążę do tych 60 na sylwestra i już! i dziekuję za ciasteczka, takie wirtualnie to nawet zjem

  9. #1119
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Ninusiu no ale fajnie ze juz tu czesciej bywasz:P no i rozumiem takie wrocenie do dietki bo bałam sie ze bedziesz mi tu głodowac a za to by było bicie;p hihihi ojjjj ja jem ostatnio chipsy ty czekoladki...hehe tzreba wrocic do dietki i to szybko:P

  10. #1120
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio i widze, ze z Ciebie madra dziewczynka Fajnie widziec, ze w koncu komus dobrze idzie dietka i humorek lepszy. Gdzie nie zajrze, to tylko ...

Strona 112 z 118 PierwszyPierwszy ... 12 62 102 110 111 112 113 114 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •