Ninko, ale ty dzielnie dajesz sobie rade i tak wspaniale dowodzisz nasza kompania! Zycze milego dnia i odgonienia wszelkich chorobsk!!! A kysz!!!
Ninko, ale ty dzielnie dajesz sobie rade i tak wspaniale dowodzisz nasza kompania! Zycze milego dnia i odgonienia wszelkich chorobsk!!! A kysz!!!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Ufff 12 dzień weiderka wykonany! Albo mi się wydaje, albo jest coraz ciężej...Albo po prostu leń mnie łapie i już mi się nie chce :P
Iwonko - dzisiaj już nie dowodzę :P ale dziękuję bardzo za pochwały, miło mi to słyszećgonię choróbska, ale one jakoś się nie dają...
Mam jeszcze chytry plan żeby im wcisnąć przy odchodzeniu jakiśkilogram gratis, niech go sobie biorę ode mnie :P nawet ze 2 im dam, byleby chciały :P
hm.. sluzba zdrowia - widze, ze nie tylko ja tak umiejetnie staram sie unikac lekarzy..
jak gardlo.. - to polecam plukanie szalwia . bardzo pomaga - myslalam, ze juz umieram - a tutaj 2 dni plukania szalwia i nawet nie pamietalam co to bol gardla i ze mnie w ogole bolalo
a za tego weiderka - to nobla.. - ja zwykle siadalam po 14 dniach... - dlatego bede trzymac kciuki za Ciebie z calej sily !![]()
Nie no..kurcze..Trzeba tu zwołać całą kompanię i wygonić tego okropnego ZARAZA z Twojego gardła!! A kysz cholero!!!
Pij herbatkę malinowa![]()
I brawo
Generał czuwaNawet jak śpi to czuwa
![]()
A herbatka to rozkaz![]()
Hm... Czytałam własnie wątek jednej dziewczyny biorącej tabletki wspomagające odchudzanie. Ważyła coś ponad 80, schudla kilkanascie kg i nadal to bierze... Te wszystkie jej wpisy stanowczo mnie odrzuciły od przyjmowania tego i jakiekolwiek innego środka na odchudzanie.Nawet jeśli kiedyś o tym myślałam, to teraz koniec. To niszczy nie tylko kilogramy, ale i zdrowie i charakter.... Jakoś tak mi się smutno zrobiło i nawet nie wiedziałam co jej napisać....
Ngu - szałwia bleee :P ale może spróbuję jeśli faktycznie pomaga... z weiderkiem, to gdyby nie forumowa kompania to już dawno bym się poddała chyba...
Wpadam z rewizytą. Poczytałam troszkę o twoich sukcesach i jestem pewna podziwu. Co do gardła to może to spadek odporności z przetrenowania trochę? Ja tak czasami mam..
A propos brania tabletek na odchudzanie niekoniecznie wiadomego pochodzenia to zawsze mam w pamięci Requiem dla snu... niestety to może stać się nałogiem...i zniszczyć psychike..
Uuu ale leje, a ja dziś na rowerku do pracy przyjechałam![]()
Zdrówka życzę, dbaj o siebie !
Ninko Ninkotygrys czyli ja od wczoraj
taki tajniacko szpiegowa ksywka
dorwala Twoj katar za oknem
i tak go kijem łubudu ze mam nadzieje ze sie odczepi na baaaaaaaaardzo dlugi okres czasu
kuruj sie nam :*
no ja pomysle nad tym czy dam rade codziennie i wteyd sie zdeklaruje;p hihihih oj cos widze Cie chorobsko nie chce opuscic.... herbatki pij pij
Tak właśnie pomyślałam, że jutro już 1 września, czyli dwa miesiące od kiedy zaczęłam się odchudzać. I wynik: 8kg.Jestem zadowolona!!!!!!!! Mam nadzieję, że te 7 co mi zostało zrzucę do końca roku.. Nie mam jakichśspecjalnych planów do kiedy, po prostu chciałabym wejść w nowy rok z nową figurą i nowym sposobem odżywiania się. Bo do tego co było to już nie wrócę!
Puellcia - no na diecie zdarzają się spadki odporności, ale i pewnie pogoda swoje zrobiła :P poza tym rodzinka chora, wiec ktoś musiał mi tego wiruska przynieść
Zinna - a wiesz, że ja też jestem tygryskiem, według chińskiego horoskopu? dziękuję za wymęczenie kataru, mam nadzieję, że poszedł precz
Asiu - czekam na decyzjęmoże się skusisz na wojskowy mundurek
a właśnie dzisiaj jakoś nie mam chęci na herbatki...
![]()
Poruczniku ! Gratulacje ! Osiem kg... to jest wynik..
Nie wracaj, nie wracaj ! I zabierz nas ze sobą !Swoją wierną kompanię...
Na podróz ku nieznanemu silalala
D
Zakładki