Dziękuję Ci Ninko, kochanie troszkę mnie podniosłaś na duchu...
Ale z babcią się już NIGDY PRZENIGDY nie spotkam!!!
Bo moja babcia właśnie taka jest - za dużo gada. Może nigdy w życiu nie spotkałabym żadnej Magdy, a poza tym to ona jest ode mnie młodsza i pewnie jeszcze nie ma ani bioder, ani piersi. I jeżeli jeszcze kiedykolwiek usłyszę od babci jakąś uwagę na temat mojego wyglądu, to chyba wpadnę w szał i coś jej powiem.
Matka twierdzi, że powinnam znaleźć sobie inny sopsób do rozładowywania emocji, nie cięcie. Ale sama nie potrafiła nic wymyślić. Ja, prawdę mówiąc, też nie.
Myślę, że jak się zacznie rok szkolny, to może będzie trochę lepiej.
Całuję Was :*
Zakładki