Strona 20 z 32 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 30 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 313

Wątek: Owieczka - prawdziwa historia :)

  1. #191
    Owieczka09 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak właśnie jem Fit Up'y, staram się ten błonnik... Czerwoną herbatkę wypróbuję, dzięki słonka
    A z rodzicami się nie ułoży... Wiem, bo już byliśmy na terapii grupowej... Będzie tak samo. Ale cóż... Dzięki za herbatkę

  2. #192
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Owieczko. Widzę, że z Twojego drobnego przyrostu wagi cieszymy się tylko my, więc skoro dobrze Ci z wagą ok. 43kg to po prostu tak to zostaw i nie tyj i nie chudnij. Waga się czasem waha, rośnie bez powodu, ale tym się nie martw. Może nie waż się codziennie? Ja na trawienie wcinam otręby, siemię lniane, a czasem pomaga mi nawet red bull lub coś innego energetycznego no i tak, oczywiście herbatki czerwone, o czym już wiesz byleby nie te przeczyszczające, bo od tego robi się jeszcze gorzej po odstawieniu... Fajnie, że koleżanka przyjeżdża. W takim razie będzie wesoło Pozdrawiam!

  3. #193
    Owieczka09 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry skarbeńki!
    No cóż.... Tym razem wytrzymałam prawie tydzień bez napadu. Ale tydzień minął i napad musiał być Więc właśnie JEM. Muszę sobie sprawić trochę przyjemności, bo kumpela nie przyjedzie, a u psychologa kit.
    Bo drobiazgowym śledztwie doszłam do wniosku, że mój psycholog ma jakiś problem natury psychicznej. Po 1 - mówiła mi, że gdybym była psychologiem, jako anorektyczka miałabym większe doświadczenie, dziwnie się zachowywała, a wczoraj przeszła samą siebie. Kiedy przyszliśmy, wywaliła nas za drzwi (dosłownie!) bo ma REMONT! I nie miała jak nas uprzedzić, a ma nasz numer! Prawie się przy tym rozpłakała. Nie wiem, co o tym myśleć. Ale w każdym razie ominęła mnie terapia rodzinna.
    Buźka! :*

  4. #194
    kama 11 Guest

    Domyślnie

    Cześć
    Szkoda, że koleżanka nie przyjechała i że psycholog okazała się, jaka się okazała
    W każdym razie humorek, jak widzę po emotku w pierwszej linijce, jest dzisiaj lepszy I to najważniejsze! A co do tego napadu, to będziemy Cię uparcie przekonywać, żebyś jadła na co dzień więcej, to może miną Domyślam się, że to może być trudne, ale próbuj
    Miłego dnia!

  5. #195
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Rzeczywiście, ta psycholog jakaś dziwna ale słyszałam, ze każdy psycholog/psychiatra ma w sobie cos ze świra

    Szkoda, ze koleżanka nie przyjechała i pocieszasz sie napadem, no ale doskonale cie rozumiem trzymaj sie kochana:*

  6. #196
    kama 11 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Meeeg85
    ale słyszałam, ze każdy psycholog/psychiatra ma w sobie cos ze świra
    Hmm, ktoś też kiedyś powiedział, że nie ma ludzi normalnych, są tylko źle zdiagnozowani
    Ale dziwne, że psycholog nie zadzwoniła - powinna wiedzieć, że takie jeżdżenie dostarcza stresów i w ogóle. No ale skoro się prawie popłakała, to może sama już była w takim stresie, że nie myślała o niczym? Ech

    No, idę myć okna, bo nigdy się nie oderwę od komputera :P

  7. #197
    skibka20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Owieczko!!! dziwna ta psycholog - wiesz co jak się człowiek styka ciągle z czyimiś problemami to mu też może trochę odbić. Ja miałam styczność z jedną psycholożką na studiach i ona była akurat śmieszna, taka narwana i się dziwnie ubierała - zielony + róż i inne dziwne połączenia mówiliśmy na nią wiewióra bo miała śmieszne wystające siekacze ale widzę że może też dzięki temu że Cię to minęło lepiej się dziś czujesz? Wiem, że psycholodzy są różni tak samo jak lekarze - mogą pomóc albo zaszkodzić...

  8. #198
    Awatar kruuufka
    kruuufka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-07-2007
    Mieszka w
    Orzesze
    Posty
    2,810

    Domyślnie

    Hmm no ta psycholożka taka troche dziwna... Ale to moze przez prace, kobiecina sama powoli zaczyna miec problemy ze swoją psychiką...

    Dzionek mam nadzieje bedzie dobry w kazdymr azie takiego życze, buziaki :*
    A ja jestem tu Pasiemy się =)
    DUKAN
    Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
    Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg

  9. #199
    Owieczka09 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Och, tak, dzisiaj jest dużo lepiej. Jutro jak stanę na wagę pewnie mina mi zrzednie ale cóż...
    Czuję się jak ostatnia... :/ Ale i tak lepiej niż wczoraj. Po prostu strasznie się czuję jak się tak napcham a potem 4 senesy... A i tak zawsze tyję, po co ja piję te świństwa...
    Psycholog głupi, nie lubię jej już. Jak ktoś nie chce albo nie umie się wyleczyć, to nawet cudotwórca nie pomoże, a rodzice uważają, że tak.
    Mua :*

  10. #200
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Owieczko. Szkoda, że koleżanka nie przyjedzie. A co do pani psycholog, to w jednym miała rację, gdybyś była psychologiem miałabyś większe doświadczenie w postępowaniu z osobami takimi jak Ty... Jeśli zdecydowałabyś się na taką pracę. Biiedna jesteś z powodu tych napadów, bo tak Cię to dręczy Pomyśl sobie, że to co przybędzie szybko, to i szybko Ci zniknie, ale senes lepiej zostaw w spokoju, bo można się uzależnić, a potem ma się problemy jak się go nie stosuje... Mam nadzieję, że popołudnie będzie lepsze :* Pozdrawiam!

Strona 20 z 32 PierwszyPierwszy ... 10 18 19 20 21 22 30 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •