-
A ja mam psa bolończyka 8) :P Ja lubiłam bardzo budę zanim zachorowałam... :( Mogłam się tam schronić przed problemami w domu. Ale ostatni rok to bardziej w szpitalach spędziłam niż w szkole... :(
Mi raczej zwisają egzaminy które będę miała w tym roku, ale wiadomo nie są tak ważne jak matura... ;) Myślę że to nic strasznego, w końcu reguły są takie same jak na innych egzaminach - jeżeli się nauczysz, to zdasz.
-
Fakt, jak sie naucze to zdam. Tylko jak sie nie naucze? =D
Anne to nie promyk słońca tylko cała kula ognia przelatująca przez lodowiec... =)
A ten tickerek to bardziej mobilizującą funkcję ma pełnić a nie odstraszającą czy coś... =)
Ale mi sie nic nie chce.............................................. ........
Siedze na dupsku i przeglądam książki kucharskie =D Chyba zaczne mojej rodzince pichcić czasem jakies dobre rzeczy ;) Jak bede miec czas....
Moj brat mi ostatnio wyjechal z tekstem...bo wrocil z weekendu z przyjaciolmi w Wisle, i mowi że im dziewczyny gotowały, i mi mowi 'no, one to z radością nam gotowały i chcialyby jeszcze, a ty? Ty to nic i jeszcze sie awanturujesz..' ..blablabla i znowu zaczeła sie klotnia i moje udowadnianie mu jak to ja w tym domu robie 90% prac przez wakacje a on to mnie potrafi tylko opierdzielać na 'dziękuje' robić bajzel itd... Co ja mam za brata...zgroza.
=)
-
Skąd ja to znam:/ Niby ja nic nie robie a to brat siedzi na dupie i nic nie robi:/
-
Śniadanko zaliczone... Hmm hmmm... wiecie co? Pogubiłam sie w tym moim tickerku kilometrowym i juz nie wiem wkoncu ile tego zrobilam bo mi sie m.in. licznik w rowerku przypadkiem skasował :roll: cusz..
Jakos nie chce mi sie pisac nic konkretnego =]
-
Łoj... Ja kiedyś mialam taką skakankę z licznikiem, ale był jakiś niedokładny...
Życzę Ci dzisiejszego dnia uśmiechu :)
-
-
i wam również =)
Ja nie wiem kto wymyslił peeling kawowy ale...
powinni mu dać nobla!!!!
Kurcze właśnie sobie zrobiłam, i myśle że syf jaki narobiłam pod prysznicem (nie wyobrazam sobie lazienki gdybym robila go w wannie) jest wprost proporcjonalny do gładkosci mojej skóry!! No poprostu czuje sie bosko i od razu chce mi sie żyć ! I jeszcze ten cudowny zapach kawy na ciele... + owocowy żel pod prysznic no ałaaaa normalnie sie rozpływam =D
-
a coz to za peeling? kupilas gotowy, czy zrobilas sama? :D
-
Hmmm...pamiętam jak zorbiłam ten peeling:d Wanna jak chlew wygladaa:D Gdyby nie ten smród...:P:P niecierpię kawy :mrgreen:
-
mi kawa nie przeszkadza ale nie przepadam ;)
kruufko ja uwielbiam peeling malinowy z under twenty ;) tez sie swietnie po nim czuje :D
milego dnia :)