Wlasnie pycham sie jogurtem z płatkami. Mmm... <robi smaczek> =D
A sny tamarku to były tak kolorowe, że masakra, aż bym zaspała ;D Dopiero mama jak zadzwonila (wczoraj ja prosilam, chyba cos czułam;D) to mnie obudzila.... az sie przestraszylam co sie dzieje =D
Bleee... do szkoly za chwile trza isc.... buuuuuuuuu a tak mi sie dzis nie chce .... od 7 do 15. Czyli poza domem od 6 do 16... bleee...
Zakładki