-
Wróciłam!
Eh, wybaczcie, że tak bez uprzedzenia... Na 2 dni wybyłam do babci (dopiero dziś wróciłam, a dokładnie jakieś pół godziny temu), a chyba każda z Was wie czym taki wyjazd się kończy
obiadki, deserki i takie inne, czego nie sposób odmówić... bleh...
Trudno. Stało się. Od jutra znowu kontrola tego, co jem!
Wieczorem idę pobiegać, bo mam straszne wyrzuty sumienia i chyba już nic nie zjem do końca dnia, no chyba, że dopadnie mnie straszny głód, to wtedy wciągnę jakiś jogurt czy owoc. Ale jestem zła.
PS. Możecie na mnie nakrzyczeć. Należy mi się ;>
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki