Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 54

Wątek: Koniec z błędami

  1. #11
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    450 kcal? Oj, czy to aby nie przesada? I obiad "jak zdążysz"? Ja cię bardzo proszę, zacznij jeść, a nie skubać jak wróbelek. Bo to, co robisz, jest zwyczajnie niezdrowe!

  2. #12
    asq25 Guest

    Domyślnie

    tylko 450 kcal?....no chyba sobie żartujesz to co Ty zjadłas... jak będziesz tak robic to tylko sobie spaprasz metabolizm...zgadzam sie całkowicie z Maggie ze powinnas zacząc jeśc..

  3. #13
    Lericia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zgadzam się z Wami.Nie robię tego specjalnie.Postaram się jeść tysiąc ale ostatnio nic mi nie smakuje.Jedyne na co mam ochotę to słodycze a ich nie ruszę.Nie umiem chyba inaczej a to dlatego że zawsze tak się odchudzałam.Na temat odżywiania niby wiem prawie wszystko ale w praktyce jest oczywiście gorzej.Ale od jutra TYSIĄC,bo dzisiaj....(nie krzyczcie ) 450....znowu.

  4. #14
    asq25 Guest

    Domyślnie

    kochana my krzyczymy bo wiemy,ze może sie to 450kcla skończyć niestety niedobrze dla Ciebie... zwolni Ci sie matabiolizm i bedziesz tylko miec problemy ....obiecaj ze przyznamniej 800-9000 bedziesz jeśc oczywiscie najlepeij by było 1000kcal a co jadłas wczoraj ze tak mało kalorii wysżło??

  5. #15
    Lericia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Co ja zjadlam hmmm....no niewiele.Rano ze 2 kawałki chleba bardzo małe i 2 łyzki jogurtu.Później chciałam zjeść ryz z warzywami ale był jakiś tlusty(niewiem jak to możliwe bo wcale tłuszczu nie dodałam ) i nie moagłam się przemóc.Poszłam do kuchni po coś innego a tam....nic nie było.Nie miałam wyboru i zjadłam znowu 2 kawałki chleba w tym jeden z szynką.I to wszystko.
    Dzisiaj zjadłam 1 kawałek chleba z marnowanym(?)śledziem i jeden z ogórkiem+kawa.Ale zaraz idę na zakupy.Pewnie tysiąca nie dobiję ale postaram się zjeść więcej niż przez ostatnie dwa dni.Tylko żebym nie przegięła w drugą stronę....

  6. #16
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oj kochana musisz jeśc pamietaj bo inaczje będzie krótkotrwały efekt ktory nawiedzi jo jo a tego chyba nie chcesz prawda?...no to szybko do jedzenia;p

  7. #17
    Lericia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Słuchajcie....bo ja się boję że jak zjem już ten 1000 to zjem i następny.Rozumiecie?I wczoraj było 400.A dzisiaj narazie też 400.No ale dopiero połowa dnia.Wogóle jak zjem więcej to czuję się taka ciężka i śpiąca,,,taka bez życia.

  8. #18
    Lericia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i piaty dzień dobiega końca.Ale jestem z siebie dumna .Nie dlatego że trzymamm się diety(chociaz to też) ale ze nie jem słodyczy.Od wczoraj w lodówce leży sobie wafelek czekoladowy i czeka na mnie.A niech czeka!A co!Niech się tam męczy :P =P.Wczoraj wprawdzie był budyń czekoladowy a dzis kisiel ale nie uznaję tego za typowe słodycze.

  9. #19
    Lericia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miałam dziś chwilę załamania.Juz chciałam dac sobie spokój z dietą.Byłam gotowa pójsć do sklepu po niezdrowe jedzenie,ale się nie dałam.Napiłam się wody i wmówiłam sobie że to właśnie na nią miałam ochotę.Troche pomogło .
    A dzisiaj pochłonęłam tak:
    -1/3 princepolo
    -1/3 krówki
    -budyń capuccino-2/3
    -pół grahamki
    -pół plasterka sera i pół szynki
    -pieczywo WASA z pomidorem,plasterek parówki
    -15 dag pieczarek
    -3 oliwki zielone
    -50 ml sosu uncle coś tam.
    Wiem że nie wszystkie produkty były-dietetyczne-ale co tam.Najważniejsze że miałam dość silnej woli by powiedziec STOP a nie zjeść całego wafla,cały budyn itd.A ile kcal to niewiem ale jestem zadowolona .No tak to pierwszy tydzień za mną.

  10. #20
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz, te krówki i prince polo można by było zamienić na jabłka, truskawki, marchewkę - słowem, coś pożytecznego A bilans i tak chyba wychodzi ci jakiś cieniutki, co?

Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •