środa 4/06
śniadanko
- woda z miodem
- 2* trójkącik chleba z almette chrzanowym
- ogórek, pomidor, rzodkiewki
- 100 ml kefiru truskawkowego
II śniadanko
- jogurt aktivia śliwkowa
obiad
- risotto po hawajsku wg Knorra
przegryzka
- brzoskwinia
kolacja
- twaróg chudy ok.150 g z dużym kleksem kefiru truskawkowego, truskawkami i plastrem świeżego ananasa
z ćwiczonek był rowerek 30 minut, a potem wajderek - pierwszy dzień w wersji 3 serie z 6 cyklami
dziś na zajęciach nasłuchałam się ochów i achów...jak to ładnie wyglądam...od koleżanek i nauczycielki..że mi te góry posłużyły, bo kilosków sporo ubyło..i jeszcze nowa fryzurka..he he...a do tego rano moja kochana waga pokazała mi coś zaskakującego...jak jutro się potwierdzi to wskazanie to się pochwalę, bo na razie to troszku nie wierzę...trzymam sama kciuki..he he
no i się okazało że mam egzamin w środę 11go, a myślałam że dopiero 16go..przesunęli mi go zatem naukowy weekendzik się szykuje..ale tak ogólnie to się cieszę, bo potem będę miała już luzik...
a na jutro szykują się naleśniczki..mniam mniam
Zakładki