Dzień 11/40
dzień przemyśleń, opalania, w końcu godzinny trening za mną
hh - 30 min
brzuch - 15
pośladki - 15
na chwilę obecną mam dość diety...dość liczenia kalorii..ale jak tylko się nie pilnuję to tyję...
postanowienia na kolejne dwa tygodnie:
- 5 dni godzinnego treningu w tygodniu
- godzinny spacer codziennie
- pilnować ilość wypitych płynów min. 2 litry
nicoletia - zmierzam do tego by za miesiąc być zadowoloną z tego co osiągnę..będzie 60-tka
Zakładki