Wątek: Zmienic swoje zycie

Wlasnie lece z wagi... Ale nie z cm... Musze sie porzadnie wziasc za siebie, koniec z podjadaniem i cwiczenia musze zwiekszyc bo inaczej w zyciu nie schudne...
Dzieki dziewczyny ze pamietacie o mnie

Więcej ćwiczeń to najlepsze rozwiązanie, ja też zauważyłam, że pomimo spadku 4 kg, różnice w cm są niewielkie

Od tego jesteśmy, słonko, żeby motywować, tylko pisz częściej

Pamiętamy pamiętamy
Bo my kilogramy tracimy nie pamięć
Przynajmnije na razie
A starość się zbliża wielkimi krokami

Może nie leć tak z tej wagi tylko powoli schodź
Lecenie może być niebezpieczne
No chyba że latać umiesz
Ja wolę z wagi schodzić.... a najlepiej w ogóle nie wchodzić

Tyle ze ta waga tak sama od siebie
Moze tak musi byc? moze najpierw waga a potem poowli cm sie rusza Musze byc cierpliwa.
A no i stanowczo za duzo alko pije ostatnio moze to tez byc przyczyna...

oj kochana, alkohol odstaw.. Nie wnosi nic do diety, a tylko Ci hamuje spadek wagi.. i pewnie cm..

oj niestety alkohol ma puste kcal ... cały czas powtarzam mojej mamie, że pijąc alkohol szybko nie uda jej się schudnąć
na pewno będzie dobrze tylko wprowadzisz swój plan w życie

Kurcze wszystko byloby ok gdyby nie to slodkie, z wszystkim sobie radze tylko nie z tym i juz nie wiem co mam robic, moja silna slaba wolna jednak nie jest wystarczajaca na odchudzanie chyba

No to zrób inaczej.
Cukier może nie jest pożądany, ale kalorie tak.
Zaplanuj sobie dzień odżywiania z małym dodatkiem czegoś słodkiego tak, żebyś się zmieściła w przedziale kalorii.
Lepiej by było, gdybyś tego nie jadła, ale jak już musisz, to ustąp czekoladce miejsca np. drugim śniadaniem..

a gdzież Ty się podziewasz?

Wracaj do nas !