Strona 12 z 37 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 361

Wątek: Chudnę. ! bez zaburzeń!

  1. #111
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Kolejny pozytywny dzień. Za mną śniadanko i drugie śniadanko, zaraz szykuję się do obiadu.
    Troszkę mnie ssie na słodycze, ale już jakoś nie tak, jak kiedyś. Teraz mnie po prostu ssie, wcześniej skończyłoby się zaspokojeniem ssania. Spadek wagi, nawet tak mały, to najbardziej mobilizująca rzecz

    Czuję się super z tą dietą, nie jestem głodna, a waga leci. Martwi mnie trochę to spóźnianie się @, widocznie organizm nie przechodzi diety tak dobrze jak moja psychika.. Pocieszam się, że jeszcze tylko troszkę i będę mogła zawyżać limit kalorii, wtedy wszystko wróci do normy.

    Dzień mam ciulowy, koniec nudzenia.

  2. #112
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Ja też mam ciulowy dzień... Właściwie to już od jakiegoś czasu u mnie beznadzieja... Trzymam kciuki, żeby Twój humor jednak sie poprawił. Buźka.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  3. #113
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Podnieś głowę i popatrz w lustro
    Żadnego ciulowania
    Jest bosko,
    chudniesz
    Piotr niedługo wraca
    suknię upatrzyłaś
    i cycków nie musisz zarzucać na plecy
    żyć nie umierać
    czyż nie jest pięknie?
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  4. #114
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Kobieto gdzie Ty się podziewasz?
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  5. #115
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Upajam się swoim nieszczęściem

    Żartuje Musiałam sobie wczoraj zrobić chwilę dla siebie, bo już mnie szlag trafiał. Jedyny pozytyw- miałam okropny humor, ale się ani nie najadłam, ani nie wymiotowałam. Jestem z siebie jakby dumna A wczoraj to chyba stadium końcowe przedokresowe, dziś się pojawił, więc następne ważenie za tydzień.

    Dieta według planów, jak dotąd zjadłam tego jednego loda kiedyś na podbicie kalorii, teraz radzę sobie ze wszystkim Po tygodniu prawdziwego rygoru stwierdzam, że dieta to przyjemna rzecz, o ile się JE

    Obok sukcesów są i zmartwienia
    Brzuch robi się bardziej płaski, a co idzie za tym, piersi zaczyna ściągać grawitacja, bo już nie mają o co się oprzeć

    dzięki za wsparcie :*

    Anne, Ty zawsze jak coś palniesz to padam nawet wczoraj przy złym humorze to się chichrałam czubku jeden

    Miłego dnia :*

  6. #116
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Cześć Chichraku
    Po tygodniu prawdziwego rygoru stwierdzam, że dieta to przyjemna rzecz, o ile się JE
    No i prawdiłowo
    bo jak się nie je to już nie dieta tylko głodówka
    A głodowanie to jak dla mnie odbieranie sobie przyjemności
    A jakąś przyjemność człowiek w życiu musi mieć

    Jedz więc pięknie, byle zdrowo
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  7. #117
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Właśnie... KONIEC GłODOWANIA

    Czuję się świetnie z tą dietą i naprawdę wiem, że uda mi się schudnąć
    Rzeczywiście, 1000kcal to najlepsza dieta

    Zmykam orbitować
    I dziś dokładam ćwiczenia siłowe, żeby troszkę bardziej zmęczyć ciało

  8. #118
    Awatar itrusta
    itrusta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-08-2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    195

    Domyślnie

    Boze dziewczyno tak wczesnie rano a ty juz szalejesz z cwiczeniami
    no no no tak 3mac ...
    Pozdrawiam

  9. #119
    Boothia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    halo halo halo! Co ja to tu slysze? Jakies glodowki?
    NIE WOLNO!

  10. #120
    aleksandzia Guest

    Domyślnie

    Nie nie, nie martw się Boothia
    Już nie prowadzę głodówek, wolę być najedzona, a i tak chudnę

    itrusta- jak poszaleję rano z ćwiczeniami, to nie chodzę w gaciach do południa Odwalam swoje i mam cały dzień dla siebie i pewność, że dzisiejsze zadanie już wykonane

Strona 12 z 37 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •