-
Aleks, to i ja się przyłączam do tańca- wywołańca 59!!
Nie ma co, damy radę
Nie ma jak to pomysły ann, istny balsam dla duszy
Aha i masz się nie dołkować
Buziaki wielkie jak nic na świecie
-
Dzięki za wsparcie;*
Kochana jesteś...
hyhyhy
Dobrego dnia!!
-
To teraz już wiem, dlaczego zawsze się przestawia
Dziś wieczorem zamierzam tańczyć wywołańca 59
Anne zawsze zapoda coś motywującego
A ja doły łapię, bo mnie szlag trafia, 13 mam exam a do cholery nic mi do głowy nie wchodzi, a powinno tam już dawno być pieprzona literatura
-
Aleks...dasz radę...
jak będziesz miała doła naukowego, to pomyśl o mnie - ja zdałam już 11. egzów w tej sesji, a czekają mnie jeszcz cztery i przeciwieństwie do Ciebie, nie jestem tak dziarska i nie robię nic, a jest tego od cholery - jakies tysiąc z hakiem stron...
Zatem bądź z siebie dumna!!
Nie daj się
a ja musze zatańczyć tańca - wywołańca - jeślichodzi o motywację egzolową, bo inaczej lipaaaaaaaaaaaaaa
Idę ćwiczyć, a potem sie może pouczę...albo zrobię sobie kapiel;P
Buziakiera;P
-
Dasz sobie radę, na pewno! Literatura nie taka chyba zła?
-
Dziś dzień lenia.
Dość "późno" wstałam, tzn obudził mnie budzik o 6, a ja kimałam do 7. Jestem rozespana i nie bardzo mam dziś chęć na ćwiczenia, więc prawdopodobnie dziś mam dzień lenia
Przyznać się szczerze, kto tańczył wczoraj wywołańca 59?
Bo mi mignął na wadze z rana ale tylko raz
Lili, literatura to w tym roku moja zmora, zmienili nam wykładowcę, która wymaga czego innego, niż poprzednia
-
Dzień lenia trwa. Próbowałam cośkolwiek poćwiczyć, bo mam wyrzuty sumienia, ale skończyło się na brzuszkach, pompkach i 7 minutach orbitreka. Niech i tak będzie, w końcu trzeba czasem odpocząć.
Przede mną jeszcze drugie śniadanko i......... cały dzień, z którym nie wiadomo, co zrobić, żeby odpłynąć myślami od Torunia
Ech, ciężki żywot dziewczyny żołnierza
-
To odpoczywaj, regeneruj siły i wieczorkiem wskakuj na orbitreka!
Dasz radę, nie możesz się załamywać!
A na tesknotę polecam wspomnienia dobrych chwil z ukochanym i ogólne zajęcie myśli czymś. (;
Ja tak tęskniłam 3 tygodnie.. ;/
Nie poddawaj się, za daleko zaszłaś!
-
Oj nie nie, poddać się nie zamierzam Ale dziś jest dzień odpoczynku dla mięśni, zwłaszcza, że humor mam nieteges Niestety, wspominanie już od rana wywołało potok łez i nawet nie chcę zająć się niczym innym Dzisiaj dzień płaczącego lenia, ot, co
-
Hej Aleks... nie płacz, my Cię utulamy, a dzień lenia, jak najbardziej potrzebny
daj sobie na luzio na dziś
Buziaki, don't give up!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki