Heej
Ja już wczoraj byłam w panice, ani sprawdzić ile kcal zjadłam, ani popsioczyć
Dzisiaj dzień powiedzmy dietkowy, mało jem, nie ćwiczyłam bo jestem ciągle przemęczona przez tą podróż, wczesne wstawanie, a dziś przejęłam wirusa od Piotrusia i najprawdopodobniej choróbsko rozłoży mnie na sam egzamin Nie muszę dodawać, że ciągle nic nie umiem, a z chorobą uczyć się ciężko Zresztą, co ja się nauczę w 2 dni
Ech, maruda ze mnie
Buziaki :*
Zakładki