Hej hej, wpadam zobaczyć jak sobie radzisz![]()
widzę,że całkiem ładnie, oby tak dalej, a nawet lepiej(jesli się tak da hehe)
no szkoda,że nie schudniemy w 1dzien, a nawet w 1tydzien- to by było dopiero życie![]()
Hej hej, wpadam zobaczyć jak sobie radzisz![]()
widzę,że całkiem ładnie, oby tak dalej, a nawet lepiej(jesli się tak da hehe)
no szkoda,że nie schudniemy w 1dzien, a nawet w 1tydzien- to by było dopiero życie![]()
Wtedy byloby za latwo i po swiecie chodzily by same idealne ludziki, zycie tak przynajmniej jest koloroweTak naprawde zeby miec idealna figure to trzeba cwiczyc miec diete, albo cwiczyc i urodzic sie szczesciarzem ktory nie tyje...
![]()
TUTAJ JESTEM -----> WRACAM DO FORMY PO CIĄŻY - zmagania młodej mamy
Ahoj
Dietki dzień kolejny, śniadanko jabłkowe, później zjem chyba innego owocka, bo jabłka wychodza mi uszami![]()
Postaram się dłużej poćwiczyć na orbitreku i wytrwać do końca dnia
Mam taką cichą nadzieję, że jak może będziemy hurtowo marzyć, żeby chudnąć w 1 dzień, to może się spełni![]()
Póki co, zdrowe jedzonko najważniejsze![]()
Mały sukces
25 minut orbitreka, jednak równoczesne oglądanie TV pomaga![]()
a dziś znów zapalenie dróg moczowychi więcej picia niż jedzenia
![]()
Wielkie brawo za ćwiczenia! Widzisz, wszystko jest do zrobienia.
Dbaj o siebie. Pozdrawiam.
![]()
Zamiast braw proszę o porządnego kopa w zadek![]()
Dzień spisany na straty.
Najogólniej mówiąc- mój chłopak dziś wyjeżdża= kompuls. Pizza, michaszki, ciastka, słodki sok............... Jedyne na co mam ochotę, to pójść zwymiotować i pewnie w końcu to zrobięJestem za słaba na dietę
Jutro będę walczyć od nowa, ale...........
Bez niego nie mam żadnej siły woli![]()
Przeczytałam Twój wątek ialbo sięnie dopatrzyłam albonienapisałaś gdzie wyjeżdża Twój facet.
Mój 3 tygodnie temu pojechał dowojska 450km ode mnie. Wyniszcza mnie to i też nie mam siły na dietę, ale jakoś się trzymam. Przy ciastach czas szybciej mija niż przy kawałku gotowanego mięsa.
Jestem tu 'obca', bo moja dieta obecna- kopenhaga daleka jest od zdrowegoodżywiania. Ale jeszcze kilka dni i to sie zmieni. Oby tylko wytrwac do końca.
MOJA DROGA KRZYŻOWA![]()
Tu sobie "dukam"![]()
od 8.03.2010 walczęDIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Dziękuję za odwiedziny
Mój też pojechał do wojskaNiby to tylko 5 tygodni, ale do tej pory nie rozstawaliśmy się na więcej niż parę dni
I tak jak Ty, mam ochotę tylko jeść coś niedietowego, a największą ulgę przyniosło mi wymiotowanie
Boję się następnych dni bo nie wiem, czy dam radę
![]()
Na kopenhaskiej 6 kg schudłaś?
Ja kiedyś wytrzymałam tylko tydzień, schudłam 4 kg ale płakałam jak ktoś jadł przy mnie świeże bułeczkiCiężka dieta
![]()
No ja jestemw gorszej sytuacji, bomój pojechał na 9miesięcy.
Jestem w stanie zrozumiec jak bardzo jesteś słaba psychicznie teraz, ale zobaczysz, że za kilka dninabierzesz nowej siły i wszystko pójdzie lepiej... Ja tak przynajmniej miałam. I nie wymiotuj, to najgorsze comoże byc.
MOJA DROGA KRZYŻOWA![]()
Tu sobie "dukam"![]()
od 8.03.2010 walczęDIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Zawsze to 5 tygodni, a nie 9 mcy... współczuję, cała kupa czasu
ogólnie jestem słaba psychicznie, chyba siłę przerzuciłam na niego, a teraz mi jej brak![]()
a co do wymiotowania...... ciężko jest i ciężko będzie, robię to od paru lat, na szczęście nie na tyle często, żeby się z tego leczyćwalczę z tym, bo wiem, że to ma podłoże psychiczne,a od dłuższego czasu zdarza mi się to sporadycznie, więc wierzę, że w końcu uda mi się przestać
![]()
jutro znów zaczynam zaprzyjaźniać się ze zdrowym jedzeniem.. Musi się udać, bo mam już dość takich załamań![]()
Zakładki