Hejwitam serdecznie wszystkich
otóz mam pewien problem... mam nadzieje ze mi pomozecie...
mam 21 lat, 175 cm wzrotu i waże duuuuzo, za duzo...ponad 80 kg-nie waze sie bo az sie boje
ja uwazam ze waze juz 85 kg trzeba tak liczyc...
juz probowalam wszystkiego...
nawet codziennie jezdze na rowerze, po 2-3 godzinki-to mniej wiecej 30km dziennie...
nic nei schudlamkompletnie
a jezdze juz 2-gi miesiąc... watpie,ze kiedykolwiek mi sie to uda...cale zycie sie odchudzam i co ? i nic.....
jak bylam dzieckiem to bylam szczupla,tylko potem jako nastolatka...:/ mam juz nawet problemy z samoocena...a uchodze za osobe pewna siebie i towarzyska ale nic nei wie co ja mam w glowie...ze placze po nocach...wiem ze zycie jest tu i teraz ale ....
chcialabym wazyc 60-65 kg-to idealna waga do mojego wzrostu. Prosze was poradzcie mi co mam zrobic...jak ograniczylam jedzenie to strasznie sie czulam...a slodycze kocham...i najgorzej jak sie denerwuje...wtedy moge jesc bez opamietania...
pomozcie!!!!co mam zrobic?
ostatnio stwierdzilam ze jak nie schudne przez rok to ide do dietetyka...
no i kolejny problem bo co bedzie jak przestane jezdzic na rowerze???teraz sa wakacje a co pozniej????
pozdrawiam Was i trzymam za was kciuki
P.S. Podziwiam za taka sile woli i wytrwalosc...
Buziaczki:*;**;*;*;*;*;*;
Kasiulek
Zakładki