Wątek: To ile schudne do 18 lutego? Foto str 7,30,31, 83

Wlasnie dostalam okres... Po 22 dniach :/ cos nie tak... W zyciu tak nie mialam Kurcze, no moze to dzisiaj tylko lekkie krwawienie... Naprawde sie martwie, bo ani stresu nie mialam ostatnio, ani nie jem az tak malo, zeby to sie odbilo na tych sprawach. Dieta nie jest drastyczna. Jak juz to moglo sie spoznic pare dni, np zamiast 29 dnia, to 34 nawet, ale nie 22... Ehhh

finesko nio moim marzeniem jest miec 60 w talii... moze kiedys sie spelni...
Ja robie tylko ten zestawik... Chcialabym miec kaloryferek, no i cholera pozbyc sie tych boczkow okropnych... Fakt mam wciecie w talii i z tego sie ciesze, ale boczki sa nie do zniesienia...

Kochana dobrze zrobilaś ze ustalilas ten jeden dzien wazenia tez mialam taka manie jak Ty... wierz mi czasem nawet choc mam ustalony wagowy-piatek oprzec sie wadze... dlatego przewaznie ja chowam i wyciagam w piatki. Teraz jednak lezy wyciagnieta, bo moja kochana mama codziennie lubi wiedziec ile wazy codziennie... z reszta pochwale sie:P ona (szalona) robiła kopenhadzka i jak do tej pory przytyła tylko 1kg po niej biorac pod uwage , że moja mama wcina jak szalona jak ma stress to normanie niewiarygodne, bo troche ostatanio stresow miala (z tata ta cala sytuacja)... no ale nie biezcie z niej przykladow w tym sensie ze kopenhadzka jest fuuuuj... kiedys nawet probowalam, a jak ja "kobieta wiecznie na diecie" nie podołałam (5dnia skonczyłam) bo mi serce walilo i slabo mi bylo to naprawde nie jest fajna...
Ewelinko a co do okresu... zawsze jestes punktualna? nie przejmuj sie na zapas... moze taki wybryk natury, w koncu zmiana kraju, zmiana sposobu zycia- cwiczenia... ja nie wiem ja jestem tak rozregulowana ze nic mnie nie dziwi nawet jak mi sie 10 dni spoznia bardziej maz sie dziwiwi i cos podejrzewa haha
buziaki i śnij dalej!
ps. a z boczkami trzeba sie rozprawić!! uda nam sie

nio kochana spokojnie wiele czynnikow moglo sie przyczynic do takiego opoznienia okreasu ale jesli to bedzie sie powtarzac to warto isc sie zbadac



a tu zielona herbatka

dziewczyny ale ta zielona herbatka ma intensywny kolor.. moja nigdy tak nie wyglada

Asia ma racje jak bedzie powtarzac to marsz do ginekologa!

No ja zawsze mialam nieregularny @... Wczoraj to bylo jednak takie chwilowe, moze faktycznei wina klimatu. Chociaz po tabsach powinno sie troszke unormalizowac, a tu nici... Nio zobaczymy co dalej... Wiem jedno, juz nigdy chyba nie wezme tego swinstwa do ust (mam na mysli tabsy). Fakt, z @ jest wszystko ok, zawsze na czas i wogole... :P Ale tak mi sie chcialo zrec po nich i dlatego tak sie spaslam...
A dzsiaij znowu dlugo pospalam. Ok 14 wybieram sie do Monachium na spotkanie z inna Au-Pair. Moze wskoczymy do BMW Museum Ehhh ale mnie to kreci...

Oczywiscie wczoraj byly cwiczonka 2 serie po 50 brzuszkow, 2 serie po 15 scyzorykow, 2 serie po 2 min rowerka, 2 serie po 10 damskich pompek i 2 serie po 50 polbrzuszkow. Hmm juz duzo lzej mi sie robi te 100 brzuszkow... Od wtorku zmienia sie ilosc
Patrzylam biletow Bayern Monachium. Najtanszy 20€, a najdrozszy 60€... Chcialabym zrobic taki prezent PM pod choinke, ale nie wiem czy wypali. Moze sie potem okazac, ze nie dostanie wtedy wolnego i ciul z prezentem... Jeszcze pomysle na ten temat...
Wczoraj w nocy jeszcze pogadalam z PM. Okazalo sie, ze dostal najwyzsza podwyzke na dziale i dodatkowa premie za ponad przecietne krojenie sera (oczywiscie chodzi o dobre ustawienie maszyny)... Kocham Go... Tesknie... [/b]

Ale fajny prezencik wymyslilas. Tez bym chciala kiedys kupic mojemu skarbkowi bilecik na jakis znany zespol ale by sie ucieszyl
Moze kiedys taki zespol przyjedzie do Kielc, w koncu stadion jest

Na kazdym watku czytam o tej zielonej herbatce, chyba znow musze sie za nia zabrac. Tylko mi ona tak sobie smakuje ;(

Moj szef to non stop popija sobie zielona herbatke... Tylko smaki zmienia... Ja narazie sprobowalam waniliowej... Jeszcze wiele pozostalo do wyprobowania...

Zmienilam avatarek :P

A ja jeszcze waniliowej nie widzialam w sklepach.. chyba musze wybrac sie do jakiegos specjalnego z herbatami tam na pewno beda mieli... ale ceny tez sa tam "fajniejsze"...
Na razie na koncie wyprobowanych mam zwykla zielona, cytrynowa, brzoskwiniowa, z opuncja, jaśminowa i malinowa... jedyna ktora mi nie podeszla to z opuncja blee, ale kwestoa gustu



Ja jestem przeciwna tabsom i obiecalam sobie ze nigdy ich brac nie bede... za duzo zlego sie na ich temat nasłuchałam i nie mam przekonania.. jest wiele innych sposobow

juz niedlugo i spotkasz sie ze swoim kochaniem... cierpliwosci

chodzi Ci o antybaby tak?? ja biore i od tego momentu mam niezwykle regularny ..praktycznie co do godziny ..ale to roznie u róznych ludzi bywa



oooo bmw museum...boshe Moj Tomek to by skakał z radości odkad kupił sobie BMKe normlanie jezdzimy na wszystkie zloty BMW i ja w sumie sie tez zakochalam w tych autkach marzy mi sie albo BMW X5 ALBO BMWZ4 mmmm

mmmm ja chce takaaaaaa ..kupice MI?

NO TO BAW SIE DOBRZE...

A JA PIJE TLYKO ZIELONA BEZ ZANYCH SMAKOW ..CHCOAIZ Z CHECIA BYM WYPIŁA WANILIOWEJ BO LUBIE WANILIE MOZE POSZUKAM GDZIES PO SKLEPACH

jaki wozik mmmmm
asiu masz gust
ale moim marzeniem jest ...
o to cudo:



juz kiedys byłam zakochana w tradycyjnych garbuskach a jak wyszedł ten model... ahhh taki czarny lub srebrny metalic