Wątek: To ile schudne do 18 lutego? Foto str 7,30,31, 83

dobranoc pchły na noc

kolorowych senkow ..i czestuje moim i Natalkowym ciasteczkiem
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ojejq jaka rozkoszka tej dzxiewczynki:P


milego dnia Ewelinko

Witajcie kochane... Ja dzisiaj wstalam w dobrym humorku, a dlaczego? Spalam do bitej 11 Szefowie gdzies pojechali z dziecmi, a ja sama w domku. Zjadlam sniadanko: jogurcik i 2 tosty z pomidorkiem. Nastawilam pranie i teraz sobie leniu****e. Nie wiem, czy dzisiaj bede sprzatac. Przydaloby sie znowu kilka jurkow dorobic
Misko na rano do pracy, czyli od 15 bede z nim gawedzic na Skype...
finesko Juz na temat ciasteczek i Natalki wypowiedzialam sie na Twoim wateczku
Asiu Dziekuje i wzajemnie :*

AAA I DODAM, ZE SIE MIERZYLAM...

oooo no prosze jak cm spadły ładnie..gratuluje Ewelinko...:P jak tak dalej pójdzie to na śweita to będziesz cycus glancuś:P hihihih zreszta juz teraz jestes no ale wiadomo ze kazda dazy do ideału swojego:P

no ale to niezle Ci z tym spaniem ja sie dopiero jutro wyspie..:P no to leniu**** dalej

No prosze prosze jak ladnie cm spadaja
Ale Ci dobrze z tym spaniem, ja dzis musialam wstac o 9 bo szlam na zakupki gdyby nie one tez bym spala do 11 hihih
moze jutro sie uda

milego dnia zycze ;*

To tak wprowadzam zasade na moim watku! Nie mozna mnie chwalic dopoki nie schudne do conajmniej 58...

Juz po obiadku. Mieso z kurczaka w sosie paprykowym, szpinak (pierwszy raz w zyciu jadlam, smakowalo) i jeden sredni kartofelek gotowany...
A teraz szamie jabluszko i to bedzie wszystko na dzisiaj, oczywiscie litry wody, no i zielona herbatka [/b]

hehehe ))

I tak bedziemy Cie chwlic bo jest za co

Monic... Chyba sie zdenerwuje...
A u mnie na biurku juz zielona herbatka waniliowa...

Nio i z metabolizmem dalej kicha... Juz nie pamietam kiedy ostatnio bylam w WC... :/ Gdyby to przyspieszyc, to i szybciej bym chudla buuu