Wątek: To ile schudne do 18 lutego? Foto str 7,30,31, 83

to teraz będziemy krzyczec..bić kopac itd...:P
nie no zartuje wiesz pochwały sa piotzrebne bo widzisz ze dobrze robisz i ladnie sobie radzisz z dietkowaniem a pozatym jak mozna Cie nie chwalic skoro tak slicznie Ci cm leca???

Nio w koncu porzadnie sie zmobilizowalam do tej diety... Od 5 dni zadnych grzeszkow, nie jem kolacji, ale wszystko w normie, 2 litry wody dziennie wypijam i co najwazniejsze - cwicze... Nio juz nieduzo czasu zostalo do swiat... Bede zadowolona jesli dojde do 55-54 kg...
Marzeniem byloby miec wymiary 90-60-90, ale to chyba pozostanie tylko marzeniem... Przede wszystkim z powodu biustu :/

Bardzo dobrze że mobilizacja porządna bo wtedy i zapał lepszy i wogóle i super że ćwiczysz - w taki sposób to schudniesz nawet jakbym nie trzymała za Ciebie kciuków he he ale i tak będę Miłej soboty (a raczej jej reszty )!!! Pozdrowionka!!!

Serdecznie witam po raz pierwszy na moim watku, droga hereczko

Wow jakie powitanie miło mi gościć na twoim wąteczku

hehehe Hereczku widzisz ...bo wszyscy Cie kochaja:P hehehe

Ewelinko jak tam mija wieczorek?

Ej no Asiu dziękuję i z wzajemnością:*<przytul>

A ja mam babysitting i sie nudze. Szefowie pojechali na party urodzinowe...
Zaraz sobei pocwicze, prysznic i lulku. Kurde! Odkad kupilam wage, mam ciagla manie wazenia sie, rano i wieczorem... Fakt, cyferki sa coraz mniejsze, ale juz chyba lekko przesadzam. Musze ustalic sobie dzien wazenia sie i pomiarow... Bedzie to... niedziela Spokojnie, nie zaczynam od jutra... W nastepna niedziele kolejny pomiar
Jejq, jak nudno dzisiaj. PM pojawil sie na gg na 10 min i wszystko Nawet nei pogadalismy. Jutro tez nie pogadamy... Ehh smutno troszke...
Mykam juz kochane... DObrej nocy wszystkim

oj kochana to prosze go odemnie skrzyczec!! ale nie smutaj kochana...;* widocznie miał cos do zrobienia

no i słodkich snow;*

Ewelinko jak ci pieknie cm polecialy..kurcze no jak wy to robicie ze cm z tylka spadaja..moje sa jakies zawzieta..chyba na prawde jeszcze bardziej ogranicze jedzonko... choc to nie sposob na spadek cm..lepsze cwiczenia ale tu trzeba sie motywowac i trzymac dzielnie..ech...a ja w dodoatku nie mam czasu na codziennie zmagania z cwiczonkami ..

Ewelinko - ty cos na noski cwiczysz czy tylko te brzuszki jak na razie??

dobraj nocki kochana...i udanej niedzieli