to widze ze to bardziej zagmatwana historia... fakt pierwpwinien poradzic sobie ze soba, a pozniej ostro sie wziasc do naprawiania zycia rodzinnego zanim bedzie za pozno.. dzieci takie rzeczy bardziej przezywaja niz mogłoby sie zdawac :(
Wersja do druku
to widze ze to bardziej zagmatwana historia... fakt pierwpwinien poradzic sobie ze soba, a pozniej ostro sie wziasc do naprawiania zycia rodzinnego zanim bedzie za pozno.. dzieci takie rzeczy bardziej przezywaja niz mogłoby sie zdawac :(
No niestety... Ja staram sie w to nie wtracac, mimo ze to bardzo trudne...
Ja juz pocwiczylam sobie, bo sie nudzilam: 2 serie po 65 brzuszkow, 2 serie po 25 scyzorykow, 2 serie po 3 min rowerka, 2 serie po 15 damskich pompek, 2 serie po 65 polbrzuszkow
Dzisiaj przymierzylam sobie spodnie, ktore jeszcze 2 tygodni temu na mnie nie wchodzily. A dzisiaj :D Weszly :) Sa wprawdzie jeszcze troszcze scisle, ale to z materialu... Rozmiar 38 :D Hmmm wyobrazam sobie jak bede wygladac gdy dojde do wagi 55 :D:D
Ewelinko gratuluje:) miłe uczucie co?:) kurcze ja mam 55kg czemu ja sie tak nie czuje jak powinnam :roll: nie chce chudnac ale nie chce tak wyglac jak teraz... moze powinnam wybrac sie gdzieś na jakas silownie zeby mi ustalilł jakis trener zestaw cwiczen zeby conieco wyłuskac z mojej figury.... eh bo jeszcze sadełko jest, ale nie chce miec samych kosci :cry: no a Ty masz jeszcze 1,5miesiaca:P ciekawe ile Ci sie uda schudnac do spotkania z ukochnym i rodzinka:)
Witaj słonko...
hmm..nieciekawa ta historia z mężem .... czy oni sie już kiedyś tak pokłócili ze on az wyszedl z domu i nie wrocil...gdzie on moze sie podziewac..ja z jedenj str podziwiam tę kobiete iż mimo tego ze mąż zniknał i nie ma po nim sladu -ona umowila sie na spotkanie z dawnym kolegą...tak się zastanawiam co na celu mają takie spotkania..sama nie wiem co myslec...
a tobie dietka idzie super..moja legła w gruzach..musze sie pozbierac bo sylwester idzie , swieta sie zblizaja a ja mam zamiar jechac na jakąś dyskoteke i kupic sobie jakąś fajną krótka bluzeczke:)
buziaczki kochana:) dzisiaj tylko tyle ode mnie:)
papapa:)
Abnehmen es ist nicht so einfach,ich wünsche viel Spaß!!!!Warum schreibst du deutsch?? :roll:
boojeczko Nio moze faktycznie przejdz sie na silownie... NA pewno nie zaszkodzi... A ile schudne zobaczymy :P
finesko Wiesz zachowanie mojej szefowej (jesli chodzi o spotkanie z kolega) bylo pod wplywem impulsu. Na pewno jej to dobrze zrobilo, odreagowala stres... W tym nie nalezy upatrzac niczego zlego :) To dobra zona i matka :) Po prostu juz nei mogla.
SexiFlexiJa, ja... Ich muss unbedinkt abnehmen, obwohl es nicht so einfach ist. Ich ich finde, dass ich schaffe... Irgednwann vielleicht :) Ich schreibe Deutsch, weil ich gerade in Deutschland bin... und du? wieso? :) Danke Dir, dass du mich besucht hast :) Auch viel Spaß! :)
Szef wrocil... o 18... Bylam w szoku, bo tak cicho wszedl, ze nei wiedzialam kiedy. Od dwoch godzin rozmawia z szefowa... Twierdzi jednak, ze nie ma za co przepraszac :(
Ja sie poklocilam wlasnie z moim PM... Zadzwonil do mnie stary kolega z Kanady i gadalismy 1,5 godziny. No kurde... Dawno nie rozmawialam z nim, a to naprawde dobry kumpel. I nic wiecej. A moj PM oczywiscie focha zarzucil... :(
Lece spac. Dobranoc :*
oj zazdrosc to normalne...kochana ale powiedz Ty tez bys byla troche zazdrosna na Jego miejscu hihihih;)
poooo szef wrocil...nie ma za co przepraszac...no faktycznie:/
A tam..pewnie już się pogodziliście :twisted: :lol:
miłego poniedziałku :wink:
Oj jakby do mojego zadzwoniła jakaś D. - stara znajoma i rozmawiała z nim tyle czasu to ehhh no ... rozumiem Twojego :) nie dość że daleko od Ciebie to jeszcze jakieś kontakty meskie sie odnawiaja :) broni "swojego" jak każdy porzadny samiec hehe :)
a szef... no coż kazdy ma swoje sumienie... kazde jest inaczej ukształtowane, ale jesli on sadzi, że nie ma za co przepraszac to sory ale cos jest nie tak... Twoja szefowa musi byc silna babka, albo poprostu nie bierze tak wszytkiego do siebie... ja bym oszalala...
cześć!
Wróciłam i postaram się już być grzeczna :)
co słychać?
a PM zazdrosny jest, no :):)