-
No i kolejny dzień zakończony, tylko,że chyba przekroczyłam dzisiaj 1000 kcal... :( Kurcze... za to nie wiem czy jutro dnia wodnego sobie nie zrobie, bo się wkurzyłam :x No,ale za to jeśli chodzi o ćwiczenia to mam za sobą 20 km na rowerku, 10 minut hula-hop, brzuszki, ale brzuzki jeszcze przede mną i easy shaper :D
Po fryzjerze jest hmm...nie wiem jak przez trzy lata byłam blondynka a dzisiaj mam włosy koloru czekolady :shock: Hmm...odważna zmiana jak mi dzisiaj powiedzieli,ale poki co muszę się przyzwyczaić :lol: Bo jeszcze nie wiem czy mi się to podoba czy nie,ale będę powracać do blondu o ile ten kolor mi jednak jakoś szczególnie nie przypasuje :roll: Aż się boję co mężulek mi na to powie...bo coś czuję,że miłością do tego nie zapała :roll: No nic zobaczymy, w razie czego w styczniu już zacznę rozjaśniać znowu :D
-
no i jak tam maz na wloski zareagowal?:)
no nie rpzejmuj sie ze przekroczylas raz 1000 naparqde slicznie sie trzymasz!!
-
Mąż mówi do mnie "moja czekoladko" to chyba tak najgorzej z tymi moimi włosami nie jest :lol: Znajomi mnie nie poznają :lol: W sumie już jakieś 3 lata jeśli nie dłużej byłam blondynką :D Dzisiaj jedzonko w normie, brzuszków troszkę zrobione, 21 km na rowerku zaliczone i jeszcze przede mną kolejna porcja brzuszków i hulanie na kółku :D
Jutro mężulek w szkole a ja cały dzień będę rowerkować, brzuszkować, hulać i męczyć uda na easy shaper :D Może jakieś zakupy prezentowe by jutro zdziałać, tylko nie wiem co temu mojemu szczęściu największemu zafunduję :? Przez 8 lat nakupowałam mu już troszkę i coś koncepcji brak, a urodzinowego prezentu chyba nie przebiję póki co a w Święta na pewno nie da rady :? Tak więc nie marudzę tylko zabieram się za dalsze ćwiczenia :D :D
-
oooo a co kupilas na urodiznki ze piszesz ze nie rpzebijesZ??:)
ojjjj no wdizsiz czasem taka odmiana jest potzrebna.,..to w sumie kwestia przyzwyczajenia:)czekoladko:)
-
Zabrałam go na romantyczny weekend we dwoje do Kazimierza Dolnego, z kolacją przy świecach itd:) więc nie przebiję :roll:
-
pojjjj no to faktycznie świetny pomysl...oj ale mysle ze z kazdego gestu,prezentu sie ucieszy:) hehehe
-
Wczorajszy dzień w miarę udany na rowerku 25 km pokonane, jednak dietkowo była wpadka :oops: Dzisiaj jednak ja odpokutowywuje :D Dzień płynny,a co za karę :!: I jakoś całkiem dobrze mi z tym :D
-
a jaka to wpadka była?????
-
kilka ciastek :cry: i kotlet :cry:
-
jaaaacie no to pieknie:P hihihi ale spokojnie kochana nie am sie czym przejmowac:) jedno zycie mamy:P hehehe dzis za to sie wodujesz wiec wyjdzie na zero:)