-
Trzeba się trzymać dietki i będzie super A na swoje zdjęcia warto popatrzeć dopiero porównawczo, jak osiągniesz cel.. To dopiero będzie duma
Życzę powodzenia w dietkowaniu, będę zaglądać i wspierać
-
ja rowniez trzymam kciuki za Ciebie i wierze, ze Ci sie uda.
od jutra ide na basen... caly sierpien na to czekalam, bo mi go zamkneli.
moze Ty tez jakis rowerek, albo cos? :>
-
sycia- no własnie, w wakacje niby się chudnie a zimą tyje- u mnie to się nie sprawdza, ja zawsze tyje nie no żarty żartami, koniec z tym
masz rację, za rok w wakacje będziemy laski, tylko trzeba się już teraz za to brać, a nie w kwietniu gdzieś tak
xixa no siemka kochana no wrociłam wrociłam , stęskniłam się i wogooole .........a 30kg to ja chcę schudnąć zeby wazyc 50kg, myślę że przy wzroście 165cm to jest idealna waga obie schudniemy te 30kg
aleksandzia dziękuje za wsparcie
antoinette fajnie,że się na basen wybierasz- przyjemne z pożytecznym ja osobiscie nie przepadam za basenami, ja na rowerze nie jezdziłam juz tak dawno,że wstyd czasem tylko na stacjonarny wskoczę...
-
Hej **cing** przyłącze sie i ja do Ciebie mam nadzieje że wytrawsz w dietkowaniu.
-
no cinguś wreszcie-nareszcie wrocilas do nas
nie amrtw sie-ja tez utylam w te wakacje jak smok
ale wzielam sie za siebie i jestem pewna (innej opcji nie ma ) ze lato 2008 bedzie Nasze szczuple Nasze piekne polskie lato
oby nam nie braklo zapalu w deszczowe dni :P
no to ze ja cie tu bede wspierac to juz sie pewnie domyslilas wiec sie powtarzac nie bede
-
Hej dzięki za odwiedzenie mnie ! też tu będę zaglądać i wspierać ! No życzę powodzenia !
-
witam witam witam ponownie witam Cing
no musze Ci powiedziec ze fajnie wygladasZ w tej sukeince ja nie wiem o co Ci chodzi;p teraz tzreba sie tlyko zmobilizowac i walczyc z kg a bedzie ladniutko
-
ojej, cing, kochanie, mnie się dzisiaj kur*wa* nie udąło mam nadzieję,że u ciebie lepiej. wpadaj czasem na gg
-
wiecie co ja jestem *******a jak nikt inny i tyle.
nadaję się tylko i wyłącznie do wariatkowa.
chyba mam jakąś schizofrenie czy cos kuuuu****a
oczywiscie,że się nazarłam, a teraz co? wiadomo co, planuję dietę 600kcal mam rozpisany już jadlospis i jutro ide po produkty. aha i tak wiadomo,że nie wytrwam jak zwykle, ale co tam, nadzieja matką głupich...
chcę się zagłodzic na smierc.
WARIATKA.
tak więc chyba muszę znowu opuscic forum, bo nie będę tu szerzyła mody na 600kcal lub mniej
ja jestem psychicznie chora, wiem to.
wczoraj mówiłam co innego, dziś myślę wogole inaczej.
jakby we mnie 2 osoby siedziały, masakra.
przepraszam za wszystko.
-
Cing no co Ty, każdy ma załamki, ja milion razy zaniżałam dietę i do 200 kcal, ale sama wiesz, że od tego może i schudniesz, ale jojo będzie maks. Nie poddawaj się i nas nie opuszczaj, dasz radę!
Rozpisz sobie na 1000 i będzie ok, nie musisz przecież zgubić wszystkiego zbędnego w miesiąc!
Walcz kobito
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki