Cing wróciłaś
Jak dobrze
Trzymaj się Słońce![]()
cing jak fajnie, po tym przedostatnim poscie to naprawde smutnno mi sie zrobilo tak bez ciebie![]()
nio jak fajnie ,ze wróciłaswiesz to fajny pomysł z tym rozpisywaniem przynamniej bedziesz miala sie czego trzymac wytrwaj 2-3 tygodniwe a pozniej pojdzie jak po masle
buziaczki
Migotka15- nawet nie wiesz, jak Twoje posty oddziałują na mnie pozytywniezawsze są pełne wiary i mobilizacji hehehe
wielkie dzięki kochana
peszymistin się nie martw xixa wróci i wszystko będzie po dawnemu![]()
a mądrzyj się ile sobie tylko chcesz, naprawde nie mam nic przeciwko :P i zapraszam ponownie
anneirving hehe witaj raz kolejny![]()
EnergicGirl teraz się nie poddam już![]()
asq25 no własnie wiem, że musze wytrwać te pierwsze tygodnie, a potem będzie prosciej, ale ze mnie taka ciamajda,że zacząć nie potrafię![]()
a Ty tak pięknie chudniesz, naprawdę podziwiam Cię i twój tickerek![]()
to dobrze ze sie moge na cos przydaczastrzyk motywacji?
to bedzie tylko lekkie uklucie![]()
dajemy czadu mala!![]()
Ja, znając siebie, wiedząc że miewam napady obżarstwa wiem, że planowanie diety na 600kcal jest jak świadome powiedzenie "Tak chcę mieć napad i się ożrec jak świnia"
Ja wiem że 30 kg to dużo bo ja ważyłam kiedyś 79 przy 160 więc podobny zrzut muszę przebyc, no chociaz ja jestem w połowie drogi (od jakichs 2 -3 lat ^^)
Trzymam kciuki za dietę, weź to wszystko na spokojnienapewno dasz radę.
Witam we wrześniowy poranek :P
wakacje minęły i znowu do szkoły, kurde jak ten czas szybko mija, niwiarygodne, dopiero co rozpoczynało się lato.
Hmm tak sobie myślę,że to źle że ta szkoła, ale z drugiej strony może nie tak źle, nie będę miała wolnego czasu, całe dnie poza domem, to może i uniknę wpadek dietowych- tak się pocieszam![]()
A to dzisiejszy plan jedzeniowy:
sniadanie: kromka razowa z plastrem sera zoltego i 2plastry pomidora, 1jajko na twardo
2sniadanie: jabłlko i 5 małych śliwek
obiad: serek wiejski 200g, 2pomidory, poł papryki, cebula-sałatka, kawa z mlekiem
kolacja: 1piwo będzie, bo się umówiłam z dawno nie widzianą koleżanką i jakoś głupio bybyło odmowic, a tak wypije i tak sie zmieszcze w limicie.
razem: myślę,że będzie jakiś 1000kcal.
zważyłam się dziś i waga pokazała mi 79.6kg ............... pomierzyłam sobie wszystkie strategiczne elementy ciała i porównam sobie w październiku ile mi pospadało
a teraz lecę robić porządki jesienne![]()
![]()
nio jadłospis jest i teraz tylko go ładnie przestrzegaj... a może zamiast piwka soczek:P hihihih
Zakładki