DOskonale wiem o czym mowisz...a juz najabrdziej dolujace jest jezeli ktos CI mowi ze chyba przytylas mimo ze jestes na diecie...ehhh mnie tez denerwuje jezeli np jem caly talerz surowki z marchewki (ktora uwielbiam) bo ja ziemniakow wogule nie jadam a rodzinka naklada na talerz ziemniaki , jakies kotlety i tylko troszke surowki i tekst do mnie "jak Ty zjesz tyle marchewki to pekniesz!!" a przeciez kalorycznie zjadam ponad 2 razy mniej ...ehhh